KRAM Start Elbląg jeszcze namiesza w PGNiG Superlidze?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Szczypiornistki z północy Polski wracają na dobre tory. Seria czterech porażek odeszła w zapomnienie i Start zaczął piąć się w górę tabeli PGNiG Superligi. Po wygranej w Nowym Sączu jest to piąta lokata.

Kram Start Elbląg spisał się bardzo solidnie w starciu z Olimpią-Beskidem. Przyjezdne prowadziły przez większość meczu, choć ich szkoleniowiec zauważył drobne mankamenty. - W pierwszej połowie przy prowadzeniu siedmioma bramkami, drużyna spieszyła się nie wiedzieć czemu. To rywal miał problemy, ale moje zawodniczki i tak zbyt szybko oddawały rzuty. Nasza przewaga zmniejszyła się. Na szczęście rozmowa w szatni przyniosła efekt i w II połowie już kontrolowaliśmy wynik spotkania - skomentował trener Andrzej Niewrzawa.

Potyczka zakończyła się wynikiem 25:34. Przy większym prowadzeniu szansę dostały rezerwowe Startu. - Mamy młodsze zawodniczki, które mocno pukają do bram pierwszego składu i bardzo chcą występować. Można było sobie pozwolić na grę całą piętnastką - przyznał szkoleniowiec.

Przed meczem w Nowym Sączu Olimpia-Beskid miała 4 punkty w ligowej tabeli, a zespół z Elbląga dwa razy więcej. Różnica na parkiecie nie była aż tak duża, ale jednak zauważalna.

- Zdajemy sobie sprawę, że Olimpia jest przebudowana. Na przestrzeni ostatnich sezonów zespół opuściły dobre zawodniczki takie, jak Joanna Gadzina, czy Ola Stokłosa, która jest teraz u nas. Do tego problemy zdrowotne ma Iryna Stelmakh. Natomiast ten zespół ma swoje atuty. Na przykład bramkarka Karolina Szczurek potwierdziła swoją klasę, obroniła dużo trudnych piłek. Uważam, że zespół z Nowego Sącza jest na dobrej drodze. Co roku wprowadza młode zawodniczki, wychowanki. Fajnie, że taka drużyna jest w Superlidze - komplementował przeciwnika szkoleniowiec KRAM Startu.

Ekipa z Elbląga wróciła na dobre tory po trudnym okresie i 4 porażkach z rzędu. - Zupełnie niepotrzebnie pogubiliśmy trochę punktów. Pechowo potoczył się mecz ze Szczecinem, mieliśmy taki dołek. Na szczęście wygraliśmy już 2 mecze z rzędu. We wtorek czeka nas ciężka potyczka z Selgrosem Lublin na własnym parkiecie, potem pucharowe starcia, więc przed końcem rundy mamy jeszcze 4 spotkania. Zwycięstwo w Nowym Sączu zawsze podbudowuje i daje nadzieję na przyszłość - zakończył Andrzej Niewrzawa.

ZOBACZ WIDEO Nowiński: ten styl biało-czerwonych... Jestem zaskoczony (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
KRAM Start Elbląg stanie na podium PGNiG Superligi?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (4)
avatar
malutkaa
8.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
chyba to jeszcze nie ten sezon. ale solidny trener potrzebuje troche czasu. mysle ze za rok elblag moze zdobyc medal. teraz po zmianie zasad moze byc naprawde ciezko  
avatar
znawcatematu
8.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Start porządna drużyna. Powinna być wyżej w tabeli  
avatar
Observator
7.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Osobne brawa dla Redakcji SF za... aktualne foto ! Myślę , że jurto najwięcej "namiesza" Zawodniczka z nr 13 :) !  
avatar
ssssssss
7.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
A można wiedzieć jakie to wychowanki wprowadza Olimpia? Co sezon sprowadzają zawodniczki, które najczęściej odchodzą po roku.