Jacek Będzikowski: Nie mieliśmy szans na zwycięstwo z Zagłębiem

Jedenasta kolejka PGNiG Superligi Mężczyzn nie przyniosła drużynie Mebli Wójcik Elbląg następnych punktów. Zespół Jacka Będzikowskiego nie uporał się z defensywą Zagłębia i przegrał w Lubinie 19:29.

Małgorzata Boluk
Małgorzata Boluk
WP SportoweFakty / Anna Dembińska
Beniaminek z Elbląga podszedł do niedzielnego spotkania z MKS Zagłębiem Lubin podbudowany historycznym zwycięstwem w PGNiG Superlidze. To, co udało się w meczu Sandra Spa Pogonią Szczecin, nie powiodło się na Dolnym Śląsku. Debiutant wrócił do domu bez punktów.

- Słabe spotkanie w naszym wykonaniu. Praktycznie nie mieliśmy szans na zwycięstwo - skomentował krótko trener, Jacek Będzikowski.

Zespół Meblarzy nie poradził sobie z agresywną defensywą Miedziowych i z bardzo dobrze dysponowanym bramkarzem, Patrykiem Małeckim. - W pierwszej połowie nasza gra w ataku oraz obronie nie układała się - przyznał szkoleniowiec.

- W drugiej odsłonie spotkania doszliśmy przeciwnika na trzy bramki, ale to był tylko przejściowy zryw. Zagłębie odniosło w pełni zasłużone zwycięstwo. Musimy szukać punktów gdzieś dalej - zakończył Będzikowski.

Do końca pierwszej rundy pozostały jeszcze cztery kolejki. To dla elblążan czas rozjazdów. Meble Wójcik zagrają u siebie tylko raz. Zawodnicy podejmą MMTS Kwidzyn, a na wyjeździe zmierzą się z Chrobrym Głogów, Vive Tauronem Kielce i Orlen Wisłą Płock.

ZOBACZ WIDEO Nowiński: ten styl biało-czerwonych... Jestem zaskoczony (źródło: TVP SA)
Uważasz, że Meble Wójcik Elbląg uwolnią się przed końcem pierwszej rundy z ostatniego miejsca w PGNiG Superlidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×