Start
Piłka ręczna
Monika Michałów
Pierwsza niebieska kartka w nowym roku w PGNiG Superlidze Kobiet i niespodzianki, czyli 16. kolejka w pigułce

Pierwsza niebieska kartka w nowym roku w PGNiG Superlidze Kobiet i niespodzianki, czyli 16. kolejka w pigułce

W niedzielę zakończyła się 16. kolejka zmagań piłkarek ręcznych w PGNiG Superlidze. A w niej? Nie zabrakło niespodziewanych rezultatów. Z grona medalistek sezonu 2015/16 nie zawiodły w weekend jedynie mistrzynie Polski - MKS Selgros Lublin.

Małgorzata Boluk 06 Lutego 2017, 08:30

WP SportoweFakty

Metraco Zagłębie - AZS Łączpol AWFiS. Lubinianki nie zawiodły. Ekipa z Trójmiasta bez szans

Trzeba przyznać, że miniony weekend z kobiecym szczypiorniakiem nas rozpieścił. W szesnastej kolejce doszło do dwóch niespodziewanych wyników. Kram Start Elbląg pokonał na wyjeździe Pogoń Balticę Szczecin, a Energa AZS Koszalin łatwo rozprawiła się z walczącym o złoto Vistalem Gdynia. Emocji nie brakowało także w Piotrkowie Trybunalskim, gdzie drużyna miejscowych zremisowała z UKS PCM Kościerzyną.

Na Dolnym Śląsku marzący o najlepszej szóstce AZS Łączpol AWFiS Gdańsk dostał bolesną lekcję piłki ręcznej od Metraco Zagłębia Lubin, a KPR Kobierzyce rozprawił się z Olimpią-Beskid Nowy Sącz. Serię zmagań zakończył mecz mistrzyń Polski z ekipą z Jeleniej Góry. MKS Selgros Lublin rozłożył siły na cały zespół i nie miał dla rywalek litości, wygrywając różnicą aż siedemnastu bramek.

Pierwsza niebieska kartka w nowym roku: Monika Michałów

Zawodniczka Energi AZS Koszalin w 53. minucie spotkania z Vistalem Gdynia musiała przymusowo opuścić boisko w wyniku faulu na Magdalenie Stanulewicz. Ze względu na to, że Monika Michałów mogła narazić skrzydłową na poważną kontuzję i w momencie zatrzymywania rywalki nie była według arbitrów zainteresowana piłką (mimo że miało miejsce wybicie piłki z kozła), para sędziowska Marek Baranowski - Bogdan Lemanowicz postanowiła pokazać rozgrywającej w PGNiG Superlidze Kobiet niebieską kartkę. Szczypiornistka zostanie zawieszona na przynajmniej jeden mecz.

Strzelecki pojedynek: Zorica Despodovska i Justyna Belter

W dolnej części ligowej stawki także nie brakuje emocji oraz świetnych, indywidualnych występów. Za przykład niech posłuży nam miniony mecz piotrkowianek z UKS PCM Kościerzyną, w którym padło aż sześćdziesiąt bramek. Dużą cześć potężnego zbioru stanowią trafienia Zoricy Despodovskiej z Piotrkowa Trybunalskiego i reprezentującej UKS PCM Kościerzynę, Justyny Belter. Pierwsza z wymienionych wpisała się na listę strzelczyń, a druga oddała aż dwanaście celnych rzutów.

ZOBACZ WIDEO Mama Roberta Lewandowskiego: Liczę na finał mistrzostw świata z udziałem Polski i Roberta

Zaskoczenie kolejki: Vistal Gdynia

Mowa o zaskoczeniu in minus. Mało kto spodziewał się, że zespół, który poważnie liczy się o złoty medal mistrzostw Polski rzuci w sobotę koszaliniankom we własnych murach jedynie szesnaście bramek. Zawodniczkom z Trójmiasta brakowało ewidentnie skuteczności. Podopieczne szkoleniowca Pawła Tetelewskiego miały bardzo duży problem ze sforsowaniem twardej i ruchliwej obrony Energi AZS. Podobno zimny prysznic czasem się przydaje, a ten nie był zimny, tylko lodowaty, jak w akcji "Ice Bucket Challenge".

Cytat kolejki: Sylwia Lisewska

- Takie jest założenie, że mam rzucać. Od tego jestem w tym zespole. Tego dnia oddałam chyba milion rzutów. Moja skuteczność na pewno była bardzo słaba, ale przynajmniej wpadły do siatki ważne bramki - powiedziała zawodniczka Kram Startu Elbląg po wygranym meczu z wicemistrzem Polski.

Wyniki 16. kolejki PGNiG Superligi Kobiet:

Pogoń Baltica Szczecin - Kram Start Elbląg 20:26 ---> przeczytaj relację
Najwięcej bramek: dla Pogoni - Jaszczuk, Głowińska po 4; dla Startu - Balsam, Lisewska po 5, Jędrzejczyk 4.

KPR Kobierzyce - Olimpia-Beskid Nowy Sącz 22:18 ---> przeczytaj relację
Najwięcej bramek: dla KPR-u - Mączka 6, Wojda 5; dla Olimpii-Beskid - Rosińska 6, Leśniak 5.

Piotrcovia Piotrków Trybunalski - UKS PCM Kościerzyna 30:30 ---> przeczytaj relację
Najwięcej bramek: dla Piotrcovii - Despodowska 10; dla UKS PCM - Belter 12.

Vistal Gdynia - Energa AZS Koszalin 16:22 ---> przeczytaj relację
Najwięcej bramek: dla Vistalu - Szarawaga 4; dla AZS-u - Sądej, Nestsiaruk po 6, Michałów 4.

Metraco Zagłębie Lubin - AZS Łączpol AWFiS Gdańsk 34:23 ---> przeczytaj relację
Najwięcej bramek: dla Zagłębia - Marić 9, Mączka 5; dla AZS-u - Górna 8., Skonieczna 4.

MKS Selgros Lublin - KPR Jelenia Góra 39:22 ---> przeczytaj relację
Najwięcej bramek: dla MKS-u - Niedźwiedź 6, Nocuń 5; dla KPR-u - Załoga 7.

PGNiG Superliga Kobiet

#	Drużyna	M	Pkt	Z	Zpk	Ppk	P	Bramki
1.	MKS Zagłębie Lubin	18	54	18	0	0	0	580:388
2.	MKS Lublin	18	42	13	1	1	2	518:470
3.	KPR Gminy Kobierzyce	18	40	13	0	1	3	532:446
4.	MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski	18	30	10	0	0	8	518:491
5.	Eurobud JKS Jarosław	18	27	7	2	2	7	468:466
6.	Galiczanka Lwów	18	24	7	1	1	9	485:506
7.	EKS Start Elbląg	18	18	6	0	0	12	474:548
8.	MKS MOS Gniezno	18	17	5	1	0	12	472:563
9.	Młyny Stoisław Koszalin	18	15	4	1	1	12	459:509
10.	KPR Ruch Chorzów	18	3	1	0	0	17	458:577

Polub Piłkę Ręczną na Facebooku

Tweetnij

Skomentuj 52

Zgłoś błąd

inf. własna

Polecane

Komentarze (52)

Kuba Andruk 06-02 23:07 Zgłoś komentarz

Rozróżniajmy grę twardą a brutalną, pierwszą chwalmy, drugą gańmy i nie usprawiedliwiajmy brutalnej gry tym że tak się gra w Europie bo to totalne nieporozumienie! / Gra twarda,
Czytaj całość
agresywna a gra brutalna to całkiem coś innego. / Celem gry agresywnej jest przeszkodzenie w zdobyciu bramki. Celem gry brutalnej jest to by bolało, by zawodniczkę przeciwną przestraszyć czy nawet zrobić jej krzywdę. / Gra agresywna wymaga SZYBKOŚCI, SIŁY I WYTRZYMAŁOŚCI(by bronić cały mecz na dobrym poziomie). Gra brutalna NIE WYMAGA NICZEGO, nie interesuje cię piłka więc możesz walnąć rywala 2 sekundy po rzucie lub gdy nie ma już piłki. / [b]Każdy może grać brutalnie[/b] ale to nie ma nic wspólnego z dobrą obroną. Dobry obrońca musi być [b]świetnie przygotowany fizycznie i wiedzieć jak i gdzie się ustawić i przemieszczać[/b] by przeszkadzać RYWALKOM PRZED RZUTEM. / W Gdyni Koszalin grał agresywnie, pomeczowe problemy zdrowotne nie były wynikiem brutalnej gry

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Wielbuond 06-02 22:36 Zgłoś komentarz

Panowie...ale jak kobiety zaczną odpuszczać na meczach, pojawią się hejterzy, że jedna czy druga nie ma ambicji, bo odpuszcza.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

Lukov 06-02 21:54 Zgłoś komentarz

Nie cieszę się z żadnej kontuzji..... i każdej zwodnice życzę szybkiego powrotu do zdrowia... Wielbound jak Ty dobrze znasz łacinę? ;)

3 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
vrc 06-02 21:32 Zgłoś komentarz

Wzorujmy się na lepszych ligach i zespołach, podgladajmy najlepszych, ich szkolenie mlodziezy, marketing, szukanie sponsorów, nowych kibiców itd. a nie kręcimy telenowele Faule Energa1 i
Czytaj całość
gotujemy się we własnym słabym ligowym sosiku. Skoro Związek i sędziowie nie idą do przodu w polskiej kobiecej piłce recznej co widać na kazdym kroku to chociaż kluby niech rownaja do lepszych i się zmobilizuja. Lublin próbuje wrócić do wielkiej handbalowej Europy to reszta niech się wzoruje i ciągnie w tą sama stronę. Inaczej nic na lepsze się nie zmieni i będzie tak samo jak 10 czy 20 lat temu. Mocna liga to mocne szkolenie i kadra.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Wielbuond 06-02 20:48 Zgłoś komentarz

Parafianie.....a nie zauważyliście pewnej tendencji? Primo, sędziowie się gubią. Sami nie nadążają za grą. U jednego klincz to dwójka a u drugiego atak na wyprostowanych rękach to
Czytaj całość
nawet nie faul, względnie ofens. Secundo, idę o kratę piwa, że żaden klub nie wysłał zawodniczek i sztabu trenerskiego na przedsezonowe spotkanie z arbitrami na temat nowelizacji przepisów przed tym sezonem. O ile takowe w ogóle się odbyło. Związek przepisy zmienia, nikt nie wie, co i jak, a potem zdziwienie że dwójka. Trente, chyba, chciałbym zobaczyć kompilację fauli Zagłębia z tego meczu, bo rzeczywiście eksponowanie fauli jednego rywala to trochę nie fair. Chciałbym zobaczyć sytuację Moni Michałów na Madzi Stanulewicz, chciałbym zobaczyć faul i uraz drugiej brazylijki z Gdyni, bardzo chciałbym zobaczyć starcie dwóch Kaś, czyli Janiszewskiej ze Stasiak w pierwszych minutach spotkania, po którym ta druga opuściła parkiet z rozwalonym kolanem. Zmierzam do tego, że wszyscy tutaj mamy rację. I w tym, że Europa nam ucieka, ale i w tym, że w Europie gra się twardziej. Zapominamy o jednym elemencie. Ktoś naszych Pań ostatnio nie uczy, jak lądować po twardym ataku. Europejskie puchary, czy też imprezy międzynarodowe, pokazują, że handball jest twardą grą, ale u nas coś tych urazów dużo.

3 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Kuba Andruk 06-02 19:58 Zgłoś komentarz

Ewidentny faul - ale nie był ani złośliwy ani brutalny, zawodniczce z Gdyni nic się nie stało, mecz już był rozstrzygnięty- typowe przewinienie na 2 minuty, ale nie na
Czytaj całość
niebieską. /// Konsekwencje mogą być bardzo duże bo mecz z Gdańskiem zadecyduje o awansie do pierwszej szóstki, a Monika to kluczowa zawodniczka - główny rzutek z drugiej linii.

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Lukov 06-02 18:31 Zgłoś komentarz

szkoda, że pokazujesz tylko faule Koszalina, bo kto jak kto ale osoby Zagłębia najmniej powinny narzekać... Obejrzałbym powtórkę sytuacji faula Moniki na Magdzie, bo z tego co napisała
Czytaj całość
autorka tekstu nie zrozumiałem nic.....a z tego co widziałem z trybun mam bardzo odmienne zdanie niż sędziowie (ale jako kibic AZSu mogę być stronniczy).

0 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
Maja Jurczyk 06-02 13:40 Zgłoś komentarz

Brawo sędziowie..Reakcja na rozpędzoną emocjonalnie zawodniczkę nareszcie prawidłowa. Młodej Świerczek można wybaczyć tym bardziej ze to pierwszy jej sezon w SL ale doświadczonym
Czytaj całość
zawodniczkom to już tak trudniej, tym bardziej że są tak doskonałe w swojej grze bez chamskich fauli poprzez obycie się na parkietach że nie do pomyślenia aby w tak nieodpowiedzialny sposób eliminować gracza drużyny przeciwnej

1 1 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
tadeusz281 06-02 10:31 Zgłoś komentarz

Widać, że autorka artykułu za mało interesuje się Superliga kobietą, bo pierwsza niebieska kartka była już w 4 kolejce w meczu Piotrcovia-Łączpol, otrzymałą ją Justyna Świercze w
Czytaj całość
ostatniej minucie meczu.

2 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi