Wybrzeże - MMTS. Emocje w derbach Pomorza. Kwidzynianie wygrali za trzy punkty

Zawodnicy Wybrzeża Gdańsk potrafili na początku pierwszej połowy prowadzić już różnicą trzech trafień. Różnicę w MMTS-ie zrobił jednak Mateusz Seroka, a zespół z Kwidzyna wygrał ostatecznie 25:22.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

Atmosfera w gdańskiej hali była gorąca. Derby Pomorza zgromadziły niemal komplet publiczności w hali AWFiS, a zawodnicy obu zespołów ani przez moment nie odpuszczali. Od początku lepiej spisywali się szczypiorniści z Kwidzyna.

MMTS grał przez dużą część pierwszej połowy oddawał więcej rzutów na bramkę Wybrzeża. Tam jednak z bardzo dobrej strony pokazywał się Artur Chmieliński, który serią udanych interwencji przyćmił Krzysztofa Szczecinę, również odbijającego sporo piłek gdańszczan.

Po dobrym okresie gry, gdy do bramki Chmielińskiego trafił Michał Potoczny, na dziewięć minut przed końcem na tablicy wyników widniał rezultat 5:8. Od tego momentu to drużyna z Gdańska zaczęła przeważać. Dobry okres gry zaliczył Hubert Kornecki, wciąż znakomicie funkcjonowała obrona zespołu gospodarzy, a pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 12:10. Ustalił go Łukasz Rogulski.

Na początku drugiej połowy po szczęśliwej bramce Mateusza Wróbla, przewaga gdańskiego zespołu wzrosła do trzech bramek. W tym momencie MMTS uszczelnił obronę i w szybkim tempie zaczął się odbudowywać. Po trafieniu Pawła Gendy, ekipa z Kwidzyna prowadziła już 14:13. Chwilę później, przewaga przyjezdnych wzrosła do trzech bramek.

ZOBACZ WIDEO: Krzysztof Zimnoch po awanturze z Mike'em Mollo: Dałem mu coś do zrozumienia

Gdański zespół mozolnie odrabiał stratę. Gdy po trafieniu Rogulskiego było już tylko 20:21, sprawy w swoje ręce wziął jednak Mateusz Seroka. Walczący o koronę króla strzelców skrzydłowy rzucił trzy bramki w bardzo krótkim czasie i jego ekipa wyszła na czterobramkowe prowadzenie. Wybrzeże nie zdołało już odpowiedzieć i spotkanie zakończyło się rezultatem 22:25.

Wybrzeże Gdańsk - MMTS Kwidzyn 22:25 (12:10)

Wybrzeże: Chmieliński, Pieńczewski - Rogulski 7, Oliveira 6, Kornecki 4, Skwierawski 1, Kondratiuk 1, Niewrzawa, Wróbel 1, Kostrzewa, Sulej, Podobas
Karne: 3/3.
Kary: 8 min. (Kornecki 4 min., Niewrzawa, Kostrzewa - po 2 min.).

MMTS: Szczecina, Kiepulski - Seroka 9, Szpera 6, Potoczny 4, Genda 4, Peret 1, Szczepański 1, Nogowski, Krieger, Rosiak.
Karne: 2/3.
Kary: 6 min. (Peret, Rosiak, Seroka - po 2 min.).

Sędziowie: J.Mroczkowski, D.Mroczkowski (Sierpc).

Michał Gałęzewski z Gdańska

Czy MMTS zdobędzie w tym roku medal?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×