W Gdańsku pożegnano reprezentantki Polski

Do miłej uroczystości doszło przed rozpoczęciem meczu AZS Łączpol AWFiS Gdańsk - MKS Selgros Lublin. Oficjalnie pożegnano dwie wielokrotne reprezentantki Polski, które zdecydowały się zakończyć sportowe kariery, Karolinę Siódmiak i Monikę Stachowską.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

Zarówno Karolina Siódmiak, jak i Monika Stachowska są doskonale znane w gdańskim środowisku piłki ręcznej. Obie nie pochodzą z tego miasta, jednak bardzo wcześnie do niego przyjechały i wypłynęły w akademickim zespole na szerokie wody.

Obie zawodniczki przez lata były ważnymi ogniwami reprezentacji Polski i po grze w czołowych polskich klubach oraz we Francji, zdecydowały się na powrót nad polskie morze. Karolina Siódmiak zrobiła to jeszcze wówczas, gdy AZS Łączpol AWFiS Gdańsk grał w I lidze, a Monika Stachowska przyszła tuż po awansie.

Zarówno Siódmiak, jak i Stachowska zdecydowały się zakończyć swoje kariery jeszcze podczas trwającego sezonu. AZS Łączpol AWFiS Gdańsk plasuje się na siódmym miejscu w tabeli i mimo że będzie grać w dolnej części tabeli, ma pewne utrzymanie w lidze.

Dwie zasłużone zawodniczki zostały pożegnane przy okazji meczu z MKS-em Selgros Lublin. Otrzymały kwiaty i pamiątkowe upominki, a także dostały gromkie brawa od szczypiornistek obu drużyn, z którymi grały przez wiele lat bogatych karier.

ZOBACZ WIDEO Bajeczny gol i hat-trick Paulinho. Zobacz skrót meczu Urugwaj - Brazylia [ZDJĘCIA ELEVEN]

Czy obie zawodniczki podjęły słuszne decyzje kończąc teraz swoje kariery?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×