Grzegorz Choromański: KPR RC Legionowo to więcej niż szyld

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / ANNA DEMBIŃSKA / Na zdjęciu: drużyna KPR Legionowo
WP SportoweFakty / ANNA DEMBIŃSKA / Na zdjęciu: drużyna KPR Legionowo
zdjęcie autora artykułu

KPR RC Legionowo powoli wychodzi na organizacyjną prostą. W oświadczeniu skierowanym do kibiców i sympatyków klubu pisze o tym pełniący obowiązki prezesa Grzegorz Choromański.

"Drodzy kibice i sympatycy

Klub Piłki Ręcznej Legionowo S.A. jest spółką akcyjną i szybko się profesjonalizuje. Od lutego tego roku, kiedy przejąłem jego stery, szczególny nacisk położyliśmy na aktualizację dokumentacji, ustabilizowanie finansów i ustalenie struktury organizacyjnej zdolnej podołać bieżącej działalności Klubu. Spraw bieżących jest bez liku.

Kolejny krok to postępowanie licencyjne i wzmocnienie zespołu na następny sezon 2017/2018.

Odbyliśmy kilkadziesiąt spotkań z przyjaciółmi klubu i osobami gotowymi wesprzeć klub finansowo. Wierzę, że kolejny sezon pozwoli zawodnikom zająć się graniem, czyli tym, w czym są najlepsi zaś zarządowi i współpracownikom bieżącym zarządzaniem Klubem i wykorzystywaniem szans jego dalszego rozwoju. Na 28 kwietnia zwołane zostało nadzwyczajne walne zgromadzenie wspólników między innymi w celu potwierdzenia zmian osobowych w organach klubu.

Dotychczasowy prezes Arkadiusz Kardyka zrezygnował z powodów osobistych, mając jednocześnie świadomość, że prowadzenie Klubu będącego spółką akcyjną wymaga większego doświadczenia formalno-prawnego. Jako właściciel będzie jednak wspierał klub w tych obszarach, w których jego doświadczenie może okazać się pomocne.

ZOBACZ WIDEO Piłkarski horror w Mediolanie. Zobacz skrót meczu Inter - AC Milan [ZDJĘCIA ELEVEN]

Patrząc na dokonania zawodników, ich olbrzymi wysiłek wkładany w treningi oraz spotkania PGNiG Superligi, niespotykaną wolę walki, zgranie zespołowe i wzajemny solidaryzm, wszyscy jesteśmy świadomi, że ten Klub to nie tylko szyld. Ten Klub to znacznie więcej: to więź i kultura organizacyjna powodujące, że chce nam się być razem na dobre i na złe.

Początek roku to okres trudny dla Klubu, ale okres już mijający. Jesteśmy przekonani, że ciężka praca wszystkich osób związanych z klubem, w tym zawodników jak i osób działających w sferze organizacyjnej, spowoduje, że uwierzą w nas również wszyscy wątpiący, których głosy tu i ówdzie się odzywają.

W naszych szeregach powitaliśmy z wielką radością Roberta Raczkowskiego. To oznacza, że klub będzie włączał się jeszcze mocniej w inicjatywy skierowane do mieszkańców Legionowa, Będziemy widoczni, będziemy aktywni i będziemy częścią tego miasta.

Trwający sezon powoli się kończy. Nie jest on wybitny, jeżeli chodzi o osiągnięcia sportowe, ale nie wynika to z braku umiejętności, czy woli walki zawodników. Powodem są kontuzje i konieczna restrukturyzacja finansowa, które razem spowodowały, że ławka zawodników stała się bardzo krótka. Wyciągamy wnioski i działamy aktywnie w kierunku pozyskania nowych, młodych i zdolnych graczy. Przed nadchodzącym sezonem na pewno znowu będziemy w komplecie.

Potrzebujemy tylko spokoju, zrozumienia i czasu, aby wdrożyć nasze pomysły w życie.

A mamy ich dużo.

Dziękujemy kibicom - są niezmienni, niezłomni i z nami!

Grzegorz Choromański p.o. prezesa zarządu"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)