Siódemka 26. kolejki PGNiG Superligi Kobiet

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / OSKAR BŁASZKOWSKI /
WP SportoweFakty / OSKAR BŁASZKOWSKI /
zdjęcie autora artykułu

Portal WP SportoweFakty prezentuje zestawienie zawodniczek, które w naszej ocenie swoją postawą na parkiecie zasłużyły na miejsce w siódemce 26. kolejki PGNiG Superligi Kobiet.

Bramkarka: Adrianna Płaczek (Pogoń Baltica Szczecin) [14]

- Na tym etapie rozgrywek wielkie mecze wygrywają bramkarze - powiedziała trener Bożena Karkut. Te słowa miały swoje odzwierciedlenie w spotkaniu wicemistrzyń Polski z Metraco Zagłębiem. Adrianna Płaczek po raz kolejny stanęła na wysokości zadania i przyczyniła się do zwycięstwa szczecińskiej drużyny. Gdy jej koleżanki traciły piłkę w ataku i lubinianki ruszały z kontrą, na posterunku stawała właśnie ona. Bramkarka Pogoni Baltica wykazywała się niesamowitym refleksem i nie zawiodła również w emocjonującej końcówce meczu.

Lewe skrzydło: Joanna Załoga (KPR Jelenia Góra) [10]

WP SportoweFakty bacznie przyglądają się także poczynaniom zespołów z grupy spadkowej, a w niej KPR Jelenia Góra sprawił małą niespodziankę i pokonał wyżej notowany AZS Łączpol AWFiS. Do cennego zwycięstwa drużynę ze stolicy Karkonoszy poprowadziła jedna z najlepszych strzelczyń w PGNiG Superlidze Kobiet, Joanna Załoga. Podopieczna szkoleniowca Michała Pastuszko rzuciła osiem bramek i zachowała przy tym bardzo dobrą skuteczność.

Lewe rozegranie: Marta Gęga (MKS Selgros Lublin) [5]

Mistrzynie Polski w 26. kolejce odrodziły się i nie powiedziały jeszcze ostatniego słowa w walce o złoto. MKS Selgros Lublin sięgnął w weekend po arcyważne dwa punkty na terenie liderek, a największe problemy sprawiała gdyniankom Marta Gęga. Reprezentacyjna rozgrywająca stanowiła o ofensywnej mocy drużyny Nevena Hrupca i dawała z siebie to, co najlepsze również w obronie. Jej siedem bramek miało niebagatelny wpływ na ostateczny rezultat.

Środek rozegrania: Valentina Blażević (Pogoń Baltica Szczecin) [2]

Mecz z Metraco Zagłębiem rozpoczęła w pierwszej siódemce i już na samym początku spłaciła kredyt zaufania. Wysoka defensywa rywalek wymuszała na szczeciniankach grę "jeden na jeden", a tu Valentina Blażević czuła się jak ryba w wodzie. Rozgrywająca reprezentacji Chorwacji w starciu z lubińską drużyną rzuciła siedem bramek, przy czym cztery zdobyła w ostatnich, emocjonujących dziesięciu minutach.

Prawe rozegranie: Romana Roszak (Energa AZS Koszalin) [8]

W 26. kolejce Energa AZS pokonała na wyjeździe Kram Start Elbląg i sięgnęła po pierwsze zwycięstwo w grupie mistrzowskiej. Dużą cegiełkę do upragnionej wygranej koszalinianek dołożyła Romana Roszak, która stanowiła ogromne zagrożenie pod bramką rywalek. Rozgrywająca na listę strzelczyń wpisała się siedem razy, ale to nie wszystko. Dużo trafień padło także po jej asystach.

Prawe skrzydło: Paulina Tracz (Energa AZS Koszalin) [4]

W 26. kolejce mieliśmy na prawym skrzydle bardzo dużą konkurencje. Po naradzie postawiliśmy tym razem na Paulinę Tracz. Dlaczego? To był jej jeden z najlepszych występów w sezonie 2016/2017. Błyskawicznie startowała do kontrataków, wykańczała długie podania od bramkarek, a także trafiała ze swojej nominalnej pozycji. Do tego grała bardzo czujnie w obronie i kilka razy odebrała elblążankom piłkę. Spotkanie zakończyła z dorobkiem ośmiu bramek.

Kołowa: Hanna Sądej (Energa AZS Koszalin) [13]

Według WP SportoweFakty najlepszy występ na pozycji obrotowej po raz kolejny zaliczyła Hanna Sądej. To zawodniczka, która wytrzymuje trudy każdego meczu i przez całe sześćdziesiąt minut jest w stanie grać na równym poziomie. Tytanową pracę wykonuje szczególnie w defensywie. W starciu z Kram Startem skutecznie odcięła od podań koło oraz uniemożliwiała rywalkom przedostanie się na szósty metr. Do świetnej obrony dołożyła jeszcze cztery bramki.

Iwona Niedźwiedź
Iwona Niedźwiedź

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Monika Maliczkiewicz (Metraco Zagłębie Lubin) [6] Lewe skrzydło: Dagmara Nocuń (MKS Selgros Lublin) [8] Lewe rozegranie: Beata Skalska (KPR Kobierzyce) [3] Środek rozegrania: Iwona Niedźwiedź (MKS Selgros Lublin) [3] Prawe rozegranie: Ewa Andrzejewska (Kram Start Elbląg) [2] Prawe skrzydło: Magda Balsam (Kram Start Elbląg) [12] Kołowa: Roxana Cirjan (AZS Łączpol AWFiS Gdańsk) [3]

Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu WP SportoweFakty.

Źródło artykułu:
Która zawodniczka zasłużyła na tytuł najlepszej szczypiornistki 26. kolejki?
Adrianna Płaczek (Pogoń Baltica Szczecin)
Joanna Załoga (KPR Jelenia Góra)
Marta Gęga (MKS Selgros Lublin)
Valentina Blażević (Pogoń Baltica Szczecin)
Romana Roszak (Energa AZS Koszalin)
Paulina Tracz (Energa AZS Koszalin)
Hanna Sądej (Energa AZS Koszalin)
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
kibic kobiecej recznej
27.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pani Małgorzato Boluk, kolejny raz czytam, że Romana Roszak wg. Pani jest zawodniczką leworęczą. Juz wiem, ze to nie pomyłka w jednym tekscie, ale kompletny brak wiedzy lub są to zaburzenia lat Czytaj całość