MMTS Kwidzyn i Gwardia Opole wciąż bez licencji. Decyzja na dniach

MMTS i Gwardia to jedyne z piętnastu startujących dotychczas w procesie licencyjnym ekip, w sprawie których nie zapadły jeszcze żadne decyzje. To jednak wyłącznie efekt braków w dokumentacji. Oba kluby ją uzupełniają i na dniach otrzymają odpowiedź od PGNiG Superligi.

Komisarz Ligi Piotr Łebek przyznał jak na razie licencję dwunastu drużynom. To Orlen Wisła Płock, KS Azoty Puławy, NMC Górnik Zabrze, Wybrzeże Gdańsk, Chrobry Głogów, Zagłębie Lubin, SPR Stal Mielec, Sandra Spa Pogoń Szczecin, Piotrkowianin Piotrków Trybunalski, Meble Wójcik Elbląg oraz beniaminkowie - MKS Calisia Kalisz i Spójnia Gdynia.

Jako jedyny licencji nie dostał natomiast KPR Legionowo. Klub w poniedziałek otrzymał od Superligi 11-stronicowe uzasadnienie decyzji. Przysługuje mu jednak prawo odwołania się. Prezes Grzegorz Choromański zapowiedział, że nie złoży broni i będzie walczył o licencję dla swojej drużyny.

W późniejszym terminie w procesie wystartuje mistrz Polski Vive Tauron Kielce. W czerwcu klub poprosił Superligę o przesunięcie terminu złożenia dokumentów na koniec lipca. Ma czas do przyszłego piątku.

Decyzja ws. licencji dla Vive zapadnie do 4 sierpnia. Rozgrywki ruszą niecały miesiąc później, 2 września.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor UFC uderzył kibica (VIDEO)