W tym artykule dowiesz się o:
Wicemistrz Ukrainy rozpoczął od prowadzenia 2:0, ale już po chwili był remis. W 10. minucie na 3:3 wyrównał z rzutu karnego Bartosz Nastaj. I taki przebieg miało właściwie całe spotkanie. Żadna z drużyn nie potrafiła sobie wypracować większej przewagi niż dwa gole, a wynik oscylował wokół remisu.
Trener piotrkowskiej drużyny Dmytro Zinczuk na początku drugiej połowy wpuścił na plac gry młodych zawodników. Tym razem pokazali się oni z dobrej strony, w niczym nie ustępując Ukraińcom. Ostatni kwadrans przyniósł powrót na plac gry doświadczonych piotrkowskich zawodników, ale obraz meczu nie uległ zmianie. W 59. minucie było 29:29, po trafieniu Szymona Woynowskiego. Decydująca okazała się akcja najskuteczniejszego zawodnika przyjezdnych. Andrii Akimenko rzucił siódmego gola i zapewnił zwycięstwo swojej drużynie. Rewanżowe spotkanie odbędzie się w środę o 18:00 również w piotrkowskiej Hali Relax.
Piotrkowianin - ZTR Zaporoże 29:30 (13:14) Piotrkowianin:
Procho, Schodowski - Woynowski 3, Pożarek 2, Nastaj 4/3, Góralski 4, Tórz 2, Swat 4/1, Kowalczyk 1, Surosz 2, Kaźmierczak 2, Rutkowski 2/1, Urbański 1, Szczepaniak 2 ZTR Zaporoże:
Dereviankanin, Zviezdov - Severyn, Strelnikov 2/1, Akimenko 7, Konstantinov 1, Ganchev 1, Isanchuk 2, Karamyshev 2, Artemenko 5, Korielov 1, Tilte 4/2, Ruslan Honcharov 2, Roman Honcharov 1, Kravchenko 2.
ZOBACZ WIDEO: Najtrudniejszy moment w karierze Korzeniowskiego. "To nie powinno się było wydarzyć"
Czy Piotrkowianin pokona w rewanżu ZTR Zaporoże? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
