PGNiG Superliga Kobiet: świetny finisz lublinianek. MKS o krok od dwudziestego złota

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Kinga Achruk (MKS Perła Lublin)
Materiały prasowe / MKS Zagłębie Lubin / Paweł Andrachiewicz / Na zdjęciu: Kinga Achruk (MKS Perła Lublin)
zdjęcie autora artykułu

Patrząc na tabelę oraz aktualną formę MKS Perły Lublin, walka o mistrzostwo wydaje się rozstrzygnięta. Drużyna z Koziego Grodu pokonała na wyjeździe Metraco Zagłębie Lubin (24:20) i ma już na swoim koncie trzynaście punktów więcej od wicelidera.

Jeszcze niedawno rywalizowały ze sobą w Pucharze Polski, a już w niedzielę stoczyły bój o punkty w PGNiG Superlidze Kobiet. MKS po raz kolejny potwierdził swoją wyższość i być może już w następnej kolejce będzie świętować mistrzowski tytuł.

Nagrodę MVP wręczono po spotkaniu Kindze Achruk. Środkowa MKS Perły Lublin zdobyła się na miły gest i przekazała ją później Małgorzacie Stasiak, która rozegrała w weekend swój najlepszy mecz w sezonie.

W pierwszej części spotkania znakomicie w ataku i obronie spisywała się Kristina Repelewska. Wiele do zaoferowania miała także nieustępliwa Marta Gęga, która nie tylko zagrażała rzutem, ale też wypracowywała świetne pozycje do zdobycia bramki Joannie Drabik i Dagmarze Nocuń (2:5 w 6').

Po stronie Miedziowych ciężar gry na rozkładał się na barki Małgorzaty Mączki, Adrianny Górnej i charakternej Małgorzaty Buklarewicz, która po kilkunastu minutach pojedynku miała już na swoim koncie dwa wykluczenia. Filigranowa rozgrywająca klubu z Dolnego Śląska szukała luk w defensywie i bardzo dobrze radziła sobie na siódmym metrze. Dzięki trafieniom lubińskiego tercetu na tablicy wyników zagościł remis.

Po upływie pierwszego kwadransa inicjatywę przejęły lublinianki. Prowadzenie przywróciła przyjezdnym Kinga Achruk, a chwilę później niewielką przewagę powiększyła świetnie uwalniająca się z objęć rywalek Joanna Drabik. W 20. minucie meczu straty gospodyń wzrosły do trzech bramek, jednak Metraco Zagłębie nie powiedziało ostatniego słowa i zeszło na przerwę z mniejszym "bagażem".

Po zmianie stron bohaterki niedzielnego widowiska wdały się w zaciętą wymianę ciosów, która zakończyła się na dziesięć minut przed ostatnim gwizdkiem sędziów. Arcyważne bramki zdobywała wówczas Małgorzata Stasiak. Po jej bombie z prawej połówki, MKS uzyskał najwyższą przewagę w meczu (19:23 w 52') i utrzymał ją do końcowej syreny. Złoto odbierze lubliniankom jedynie kataklizm.

Metraco Zagłębie Lubin - MKS Perła Lublin 20:24 (13:14)

Zagłębie: Maliczkiewicz - Grzyb 1, Mączka 4, Semeniuk 2, Buklarewicz 6, Wasiak, Rosińska 2, Górna 3, Jochymek, Belmas, Milojević 2. Karne: 4/4 Kary: 10 min.

MKS: Januchta, Gawlik - Rola 3, Gęga 3, Matuszczyk, Stasiak 4, Repelewska 4, Drabik 3, Nocuń 4, Rosiak 1, Achruk 2. Karne: 2/3. Kary: 6 min.

Sędziowie: Joanna Brehmer - Agnieszka Skowronek.

ZOBACZ WIDEO Niesamowita seria Barcelony dobiegła końca!

Źródło artykułu:
Czy MKS Perła Lublin zdobędzie potrójną koronę?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (39)
avatar
Marcin Koza
23.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Przez ostatnie 30 lat tylko 4 razy tytuł zdobył ktoś inny - 2 razy Gdynia co jest na skraju upadku, raz Gdańsk co już padł i raz Lubin. Szczecin, Elbląg, Koszalin ledwo zipią próbując za grosze Czytaj całość
avatar
MOTOR
23.04.2018
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Jestem pełen podziwu właściwe dla działaczy Zagłębia, że tyle lat na stanowisku trenerki trzymają Karkut.  
avatar
Grieg
22.04.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Nie da się ukryć, że dziś tą wartością dodaną, która zaważyła na wyniku, było udane wejście Stasiak w ataku i jej ważne trafienia w kluczowych fragmentach meczu. U podopiecznych Bożeny K. trady Czytaj całość
avatar
JIIIS
22.04.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gratulacje dziewczyny !!! Brawo !!!!!!! p.s. Czyżby asem w rękawie, o którym w przerwie mówiła Krista, była Gosia Stasiak ? :) Jeżeli tak jestem za :)  
Mistrz z Lublina
22.04.2018
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Pomyśleć, że jeszcze parę dni temu komuś z Zagłębia wróżącemu z bąków wydawało się, że nas pokonają w PP i w lidze. Rzeczywistość jest taka jaka powinna być - po odejściach Marić i Aliny oraz k Czytaj całość