Spore zaskoczenie. Sylwia Lisewska zagra w Rumunii

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Anna Dembińska / Na zdjęciu: Sylwia Lisewska
WP SportoweFakty / Anna Dembińska / Na zdjęciu: Sylwia Lisewska
zdjęcie autora artykułu

Najlepsza strzelczyni PGNiG Superligi kobiet w sezonie 2017/2018 zmienia otoczenie. Reprezentantka Polski i Kram Startu Elbląg podpisała umowę z klubem z Rumunii.

O podpisaniu nowego kontraktu przez Lisewską poinformował na jednym z portali społecznościowych menadżer Petru Cosmin Crisan. Rozgrywająca zagra w CS Minaur Baia Mare. To spore zaskoczenie dla środowiska piłki ręcznej w Polsce. Reprezentantka przeniesie się do klubu, który od sezonu 2016/2017 rywalizuje w Dywizji A w serii B. To drugi poziom rozgrywkowy w Rumunii.

Baia Mare znalazł się tam z powodu kłopotów finansowych. Dla zespołu priorytetem stał się powrót na należne miejsce. Rok temu uplasował się na drugiej pozycji, w tym jest absolutnym liderem, który już zapewnił sobie awans. Wygrał 19 z 20 meczów, tylko w jednym podzielił się z rywalkami punktami. Nad drugą SCM Timisoarą ma 7 "oczek" przewagi, a do końca pozostały zaledwie dwie kolejki (za zwycięstwo przyznaje się tam trzy punkty).

Polka to jeden z ważniejszych celów transferowych dla byłego już rumuńskiego potentata. Nie tak dawny wicemistrz kraju oraz ćwierćfinalista Ligi Mistrzyń po powrocie do najwyższej ligi zamierza włączyć się do walki o wyższe cele niż tylko utrzymanie. 32-letnia nominalna lewa rozgrywająca ma w tym pomóc.

W PGNiG Superlidze Kobiet Lisewska nie ma sobie równych. Pewnie zmierza po koronę królowej strzelczyń, którą zdobyła również w sezonie 2016/2017 (217 goli). W 28 spotkaniach oddała już 213 celnych rzutów. Daje jej to średnią ponad 7,5 bramki na mecz. Do końca pozostały jeszcze trzy pojedynki.

Jej obecny pracodawca, Kram Start walczy o brązowy medal mistrzostw Polski. Do drugiej pozycji, którą zajmuje obecnie Metraco Zagłębie Lubin, elblążanki tracą już 6 punktów. Nad czwartą Energą AZS Koszalin mają zaledwie "oczko" przewagi.

Swoją przygodę z piłką ręczną Lisewska zaczynała w seniorkach w Piotrcovii Piotrków Tryb. (lata 2003/2011). Potem przeniosła się do Koszalina, a od 2014 reprezentuje klub z Elbląga. CS Minaur Baia Mare to jej pierwszy zagraniczny zespół w sportowej karierze, i to z tak mocnej ligi, za jaką uchodzi rumuńska.

ZOBACZ WIDEO Klęska SSC Napoli we Florencji, Koulibaly z nieba do piekła [ZDJĘCIA ELEVENS SPORTS 1]

Źródło artykułu:
Czy Sylwia Lisewska będzie czołową zawodniczką Baia Mare?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (24)
avatar
Costaa23
3.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pamiętam słowa zawodnika z Brazylii w nożnej na temat sportu w Rumuni: 1 Słuchaj mamy kasę tworzymy fajny zespól dobrze zarobisz wypromujesz się 2 Mamy małe trudności z pieniędzmi ale będzie do Czytaj całość
GrzesiekLBN
3.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dla ligi słabo. czołowa zawodniczka. Dla Niej może i lepiej.  
avatar
Maćko18
3.05.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie można oceniać transferu Liska, jak jeszcze praktycznie do niego nie doszło. Imo Sylwia potrzebuje kogoś, kto ułoży jej grę. W Starcie ma za dużą swobodę i za często oddaje rzuty z nieprzygo Czytaj całość
avatar
bigestfun
3.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
Jedyne przykłady rozsądnego odejścia z polskiej ligi w ostatnich latach to Kudłacz,Achruk,Wojtas(ostatecznie źle skończyła).Reszta to ogromne nieporozumienia,Lisewska jest tym przykładem.  
DYDO
3.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tu z tym podejrzanym stykiem polityki i biznesu to masz racje i w sumie u nas w halówce mamy finansowe eldorado tylko w siatkówce i ręczna bardzo mocno pod względem finansowym odstaje tak od si Czytaj całość