Liga Mistrzów: spotkanie wagi ciężkiej. Obrońca tytuły podejmie PGE VIVE Kielce
Szczypiornistów PGE VIVE Kielce czeka bardzo trudne zadanie - żółto-biało-niebiescy w trzeciej kolejce Ligi Mistrzów zmierzą się z obrońcami trofeum - Montpellier HB. Dla Francuzów to spotkanie będzie miało podwójne znaczenie.
Mistrzowie Polski odsuwają jednak od siebie wszystkie doniesienia o słabej formie rywali. Żółto-biało-niebiescy podkreślają, że skupiają się tylko na własnej dyspozycji, przygotowaniu mentalnym oraz analizie taktycznej gry Francuzów.
- Gramy z aktualnym klubowym mistrzem Europy i dopóki nie będzie nowego, jest to najlepszy zespół na Starym Kontynencie. Takie musi być nasze nastawienie. Będziemy grać na ich boisku. Wiemy, że są teraz trochę w kryzysie, ale wiadomo, że zawsze po złych chwilach przychodzą dobre momenty. Mam jednak nadzieję, że ten konkretny dobry dla nich moment nie przypadnie na niedzielę i na mecz z nami - mówi drugi trener żółto-biało-niebieskich, Uros Zorman.
- Jeżeli patrzymy na same wyniki, to widzimy, że przegrali, ale już statystyki mówią, że w drużynie rywali bramkarze mieli po piętnaście czy siedemnaście obon. Trzeba więc patrzeć z szerszej perspektywy. Nie można powiedzieć, że te przegrane oznaczają już jakiś wielki kryzys, bo widać, że walczyli w tych starciach i grali dobrze. Mają trochę kontuzji, dlatego nadal nie jest wiadomy skład, w jakim wystąpią przeciwko nam - dodaje Słoweniec.
ZOBACZ WIDEO: PGNiG Superliga: PGE VIVE skuteczne w Lubinie. Czwarte zwycięstwo mistrzów PolskiW spotkaniu nie wystąpi Jonas Truchanovicius, który zmaga się z kontuzją lewego kolana. Natomiast w szeregach PGE VIVE gotowy do gry nie będzie jeszcze Marko Mamić. - Musi jeszcze odpocząć około tygodnia - informuje Zorman.
Liga Mistrzów, 3. kolejka:
Montpellier HB - PGE VIVE Kielce 30.09.2018, godz. 19:00