Kinga Grzyb żałuje rozstania z reprezentacją? Tajemnicza odpowiedź szczypiornistki

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Polka Kinga Grzyb (z prawej) i Andrea Lekic (z lewej) z Serbii
PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Polka Kinga Grzyb (z prawej) i Andrea Lekic (z lewej) z Serbii
zdjęcie autora artykułu

W sobotę Kinga Grzyb sięgnęła z Metraco Zagłębiem Lubin po Puchar Polski. Po meczu w Gnieźnie zawodniczka została zapytana między innymi o to, czy żałuje rozstania z reprezentacją. Jej odpowiedź była bardzo tajemnicza.

6 czerwca nasza kobieca reprezentacja zagra w Lubinie z Serbkami. W tym meczu zabraknie Kingi Grzyb, która w grudniu ubiegłego roku postanowiła zakończyć karierę reprezentacyjną. Czy nie żałuje rozstania z kadrą Polski? - Pomidor - rzuciła krótko doświadczona zawodniczka.

Czytaj także: PGNiG Superliga: Arka bliska niespodzianki. Energa MKS z trudem zdobyła Gdynię

Grzyb ma na swoim koncie wiele sukcesów. W niedzielę do listy osiągnięć dołożyła kolejny - triumf w Pucharze Polski z Metraco Zagłębiem Lubin - Widać naszą radość. Bardzo cieszymy się z tego, że zdobyłyśmy puchar. Bardzo fajnie grało się w Gnieźnie. Dziękuję kibicom. Atmosfera była świetna. Oby częściej na twarzach pojawiały się takie uśmiechy - mówiła tuż po meczu.

Po pierwszej połowie finału PGNiG Pucharu Polski kobiet Zagłębie wypracowało sobie dziewięciobramkową przewagę nad SPR Pogonią Szczecin. Wtedy niektórzy mogli sądzić, że jest już po meczu. Tymczasem szczecinianki zdołały jeszcze nieco postraszyć "Miedziowe". - Gra się do końca. Mecz trwa 60 minut, a nie 30. Faktycznie, troszeczkę nas doszły. Na szczęście wynik był kontrolowany do końca - dodała Grzyb.

To właśnie Kinga Grzyb była motorem napędowym Zagłębia podczas konfrontacji z Pogonią. Rzuciła 11 bramek i została MVP. - Nigdy nie ma tak, że jedna zawodniczka wygrywa mecz. Zwycięża cały zespół. To jest zasługa całej drużyny. Nawet tych zawodniczek, które siedzą na ławce. Kadra przez cały rok włożyła dużo pracy, by osiągnąć taki sukces - podsumowała wieloletnia reprezentantka Polski.

Czytaj także: Absolutna dominacja, radość w Tarnowie. SPR PWSZ w PGNiG Superlidze!

ZOBACZ WIDEO: Sektor Gości 109. Adam Małysz: Rola prezesa PZN? Nie lubię bali i oficjalnych spotkań. Wolę być z boku i pomagać [cały odcinek]

Źródło artykułu:
Czy uważasz, że Kinga Grzyb za szybko skończyła karierę reprezentacyjną?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (7)
avatar
OSKAR_B
21.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Każdy organizm jest inny, ale nie wymagajmy od zawodniczek mających 20 lat profesjonalnej kariery za sobą, aby łączyły grę w reprezentacji z grą w klubie. Właśnie dzięki decyzji, żeby zakończyć Czytaj całość
avatar
Wielbuond
19.05.2019
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Nie jestem fanem Pani Kingi ale w ataku nie ma sobie równych. Mogę się doczepić do obrony, ale za te lata kariery mogę to wybaczyć. Życzę Zawistowskiej, Nocuń czy Gadzinie by kiedyś dotarły do Czytaj całość
avatar
Leeleszek
19.05.2019
Zgłoś do moderacji
1
4
Odpowiedz
Zawodniczka nic pozytywnego nie w nosi do reprezentacji jej czas sie skonczyl niech mlode zawodniczki sie ogrywaja  
avatar
Grieg
18.05.2019
Zgłoś do moderacji
2
4
Odpowiedz
W pomeczowym wywiadzie Kinga powiedziała jeszcze, że przedłużyła kontrakt z Zagłębiem o rok. Tak więc następny sezon będzie dla niej ostatnią okazją do zdobycia jedynego krajowego trofeum, któr Czytaj całość
avatar
Dariusz Dudziński
18.05.2019
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Ta Grzyb to niezły pomidor...