Wielka impreza za wielkie pieniądze. Nie opłaca się organizować igrzysk olimpijskich

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images /  / Na zdjęciu: wioska olimpijska w Pjongczangu
Getty Images / / Na zdjęciu: wioska olimpijska w Pjongczangu
zdjęcie autora artykułu

Organizacja igrzysk olimpijskich to wyrzucanie pieniędzy w błoto. W przeszłości przekonało się o tym wiele miast, tym razem doświadczył tego Pjongczang. Na szczęście w samą porę zareagowali mieszkańcy Krakowa.

W tym artykule dowiesz się o:

7 miliardów dolarów. Tyle według projektu miała kosztować Pjongczang organizacja zimowych igrzysk olimpijskich. W rzeczywistości koszty zdecydowanie przewyższyły zakładaną kwotę, bo przygotowanie najważniejsze zimowej imprezy czterolecia pochłonęło w sumie około 13 miliardów dolarów.

To ogromne pieniądze, ale podkreślić trzeba, że cztery lata temu igrzyska w Soczi kosztowały cztery razy więcej. Niczym dziwnym nie jest to, że realne koszty znacznie przekroczyły zakładane. Tak było w przypadku każdej edycji igrzysk w XXI wieku - zarówno letniej, jak i zimowej.

Koszty organizacji igrzysk olimpijskich w XXI wieku:

Sydney '00 Salt Lake City '02 Ateny '04 Turyn '06 Pekin '08 Vancouver '10 Londyn '12 Soczi '14 Rio de Janeiro '16 Pjongczang '18
Koszty planowane (mld. dol.)3,22,431,4202510,3147
Koszty rzeczywiste (mld. dol.)6,92,5164,5457,618512013

Wiadomo, że znaczna część wydatków to inwestycje w infrastrukturę. Nawet mając je na względzie i tak wiele wskazuje na to, że koreański rząd przepłacił i będzie "na minusie".

Nie od dziś wiadomo, że stadion olimpijski zostanie rozebrany niedługo po ceremonii zamknięcia paraolimpiady. Trudno spekulować, co stanie się z innymi obiektami. Mówi się, że w Pjongczangu powstanie centrum sportów zimowych dla turystów, choć odległe położenie miejscowości i brak miejsc zakwaterowania może zniechęcać potencjalnych gości.

Mieszkańcy Korei Południowej nie wierzą, że zimowe igrzyska pozytywnie wpłynął na rozwój regionu. - Istnieje wiele wątpliwości związanych z tym, jakie korzyści będą płynąć dla nas z organizacji imprezy - skomentował Kim Yuk-Youm, profesor uniwersytetu w Seulu, specjalizujący się w zarządzaniu sportem.

Nie ma chętnych na igrzyska. Kraków próbował

Rosnące koszty związane z organizacją igrzysk odstraszają potencjalnych gospodarzy imprezy. Zanim Międzynarodowy Komitet Olimpijski (IOC) wybrał miejsce rozgrywania zimowych igrzysk w 2022 roku, cztery europejskie miasta wycofały swoją kandydaturę.

Wśród nich znalazł się Kraków. Władze miasta bardzo poważnie podjęły temat organizacji zimowych igrzysk olimpijskich w 2022. Na proces ubiegania się o przyznanie roli gospodarza wyłożono w sumie 11 milionów złotych i jak się okazało, były to pieniądze wyrzucone w błoto. W 2014 roku mieszkańcy Krakowa zdecydowanie sprzeciwili się inicjatywie w lokalnym referendum. Projekt zakładał, że koszt organizacji ZIO w stolicy Małopolski oscylował będzie w granicach 21 miliardów złotych.

Ostatecznie Międzynarodowy Komitet Olimpijski wskazał, że kolejne zimowe igrzyska znów rozegrane zostaną w Azji, przyznając prawa organizacyjne Pekinowi. IOC nie miał dużego pola manewru, bo w grze były jeszcze tylko kazachskie Ałmaty.

Wciąż nie wiadomo, kto zorganizuje zimową edycję igrzysk w 2026 roku. Wśród nielicznych kandydatów znów znajduje się azjatyckiego miasto - tym razem Sapporo.

ZOBACZ WIDEO: Maciej Kot: Bardzo chciałbym, żeby trener Horngacher został. Należy mu się wysoka podwyżka

Źródło artykułu: