Mistrzostwa świata w Mikołajkach? Decyzja o krok
Jesteśmy blisko poznania terminarza rajdowych mistrzostw świata WRC na sezon 2024. Jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, w kalendarzu po latach przerwy pojawi się Rajd Polski. Byłoby to ogromne wyróżnienie dla imprezy z bazą w Mikołajkach.
Nasze doniesienia potwierdził Simon Larkin. Dyrektor firmy WRC Promoter, która zarządza rajdowymi mistrzostwami świata, w rozmowie z serwisem dirtfish.com stwierdził, że "powrót Polski do WRC od zawsze był celem". - Jeśli uda nam się to zrobić w przyszłym roku, to musimy skorzystać z tej szansy. Jeśli nie, to musimy celować w rok 2025 - powiedział Larkin.
Przedstawiciel promotora WRC wskazał na popularność rajdów w Polsce i tradycję tej dyscypliny. Przez lata doczekaliśmy się tak wybitnych kierowców jak Sobiesław Zasada, Marian Bublewicz, Krzysztof Hołowczyc czy ostatnio Kajetan Kajetanowicz. - Polska to dla nas kluczowy rynek. Spójrzcie, ilu tam jest kierowców, ilu jest kibiców. Rajdy w tym kraju organizowane są na wysokim poziomie, wiedza o tym sporcie jest wyjątkowa wśród wielu ludzi - przyznał Larkin w serwisie dirtfish.com.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile na meczu Ekstraklasy. Zobacz, co zrobił jeden z kibiców- Mamy w Polsce też nowego partnera telewizyjnego w postaci Motowizji, który pokazuje rajdy i osiągają one bardzo dobre wyniki oglądalności. To świetny rynek dla wszystkich. To tam swoją siedzibę ma zespół M-Sport Polska, mamy też Mikołaja Marczyka i Kajetana Kajetanowicza - wyliczył Larkin.
Rajd Polski otrzymał "żółtą kartkę" od FIA w 2015 roku za problemy z kibicami. Fani gromadzili się w zakazanych miejscach, przez co tworzyli niebezpieczeństwo na trasie i niejednokrotnie trzeba było odwoływać odcinki specjalne z tego powodu. Dwa lata później doszło do skandalu, bo na oes wyjechał wóz strażacki, który pomylił kierunki i pędził wprost pod nadjeżdżające rajdówki.
W 2017 roku w Mikołajkach odnotowano też kolejne, liczne problemy z kibicami. Ignorowali oni zalecenia funkcyjnych i ustawiali się zbyt blisko trasy. - To już nie jest problemem, sporo się zmieniło od tamtego czasu - stwierdził Larkin.
Od sezonu 2018, po wypadnięciu z kalendarza WRC, Rajd Polski stał się rundą mistrzostw Europy (ERC). Firma WRC Promoter chce, aby impreza odbywająca się na Mazurach pozostała w terminarzu ERC. Oznaczałoby to rywalizację kierowców dwóch różnych kategorii na szutrowych trasach wokół Mikołajek.
Zapewnienie sobie miejsca w kalendarzu WRC ma kosztować ok. 5 mln zł. Finalną wersję terminarza WRC na rok 2024 mamy poznać na początku września.
Czytaj także:
- W co gra Ferrari? Nowe plotki ws. kierowcy
- Wyścigi samochodowe na igrzyskach? Zaskakujące przecieki