Kajetan Kajetanowicz: Dla takich chwil warto żyć!
Niedziela, 11 października to wielki dzień Kajetana Kajetanowicza i Jarosława Barana, a także historyczna, triumfalna data dla polskiego sportu. Po ponad 18 latach, doczekaliśmy się kolejnego tytułu Rajdowych Mistrzów Europy dla Polaków!
Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran przypieczętowali tytuł Rajdowych Mistrzów Europy w rewelacyjnym stylu, wygrywając niesamowicie trudną, wręcz przeprawową edycję legendarnego Rajd Akropolu. Na zmoczonych deszczem, pełnych błota, a przez to niewiarygodnie śliskich odcinkach 9. rundy FIA ERC zawodnicy LOTOS Rally Team popisali się nie tylko szybką, ale także pewną jazdą. To okazało się kluczem do sukcesu w rajdzie, który aż 38 razy stanowił jedną z najtrudniejszych rund WRC. W Grecji Polacy nie tylko unikali błędów, ale dodatkowo aż 5 z 6 rozegranych odcinków specjalnych ukończyli w pierwszej trójce, z czego 3 wygrali. Na bezlitosnych greckich trasach "Kajto" i jego pilot wywalczyli aż 38 na 39 możliwych do zdobycia punktów. To oznacza, że przewaga załogi LOTOS Rally Team w klasyfikacji FIA ERC jest już tak duża, że żaden z konkurentów nie zdoła ich przegonić w wyścigu do tytułu Mistrzów Europy.
- Łzy szczęścia w oczach zespołu uświadomiły mi, że dla takich chwil warto żyć i tak intensywnie pracować. To fantastyczny dzień, jeden z najtrudniejszych w moim życiu, ale jestem pewien, że jednocześnie jeden z najpiękniejszych. Pewnie minie jeszcze kilka długich dni zanim zrozumiem to, czego dokonaliśmy razem z całym LOTOS Rally Team. Jak się pewnie wszyscy domyślacie, zdobycie tytułu najlepszego kierowcy w Europie wygrywając Rajd Akropolu, to coś absolutnie niesamowitego. Głos mi się łamie, bo myślę teraz o moich rodzicach, którzy cały czas we mnie wierzyli i wierzą, byli i są ze mną. Realizacja tak wielkich marzeń wymaga gigantycznych wyrzeczeń i hektolitrów wylanego potu, ale także grona życzliwych i zaangażowanych ludzi wokół siebie. Dlatego świętując dziś ten triumf dziękuję bez wyjątku wszystkim, którzy wierzyli, że możemy tego dokonać i wspierali mnie na wielu - także i niełatwych - etapach drogi do tytułu Mistrzów Europy - powiedział Kajetanowicz.Rajdowe Mistrzostwo Europy to jednak nie jedyny tytuł zdobyty przez kierowcę LOTOS Rally Team w tym sezonie. Dzięki fantastycznym wynikom na odcinkach specjalnych, Kajetanowicz w błyskawicznym tempie zbierał punkty w klasyfikacjach na poszczególnych nawierzchniach - FIA ERC Ice Masters oraz FIA ERC Gravel Masters. Zwycięstwo w pierwszej z nich, czyli tytuł Zimowego Mistrza Europy, Kajto przypieczętował w lutowym Rajdzie Lipawy na Łotwie. Z kolei zdobyty w ubiegłym sezonie tytuł Szutrowego Mistrza Europy Polak obronił mknąc po imponujące zwycięstwo w poprzedniej rundzie cyklu, czyli Rajdzie Cypru.
- Nie wiem czy już dociera do mnie to, co zrobiliśmy. Jest w tym największy, niezastąpiony element - czyli Kajetan. Jeden z najbardziej uzdolnionych kierowców, jakich miałem okazję spotkać. Rajdy są trudną i ryzykowną dyscypliną, w której trzeba podejmować szybkie i bezbłędne decyzje. 6 lat spędzonych w samochodzie rajdowym, 60 startów, setki wygranych odcinków - to doświadczenie, które dzisiaj nam pomogło. Do tego trzeba dodać zespół genialnych ludzi i wsparcie Grupy LOTOS i pozostałych partnerów, którzy od lat wierzą w talent Kajetana. Sportowo cieszy mnie bardzo również, że od dziś na liście zwycięzców legendarnego Akropolu będzie załoga Kajetanowicz/Baran. Prawie 30 lat na fotelu pilota to może nie jest dobry przykład dla młodych zawodników, bo oznacza, że czasem trzeba poświęcić się czemuś wyjątkowo długo, żeby osiągnąć sukces. A ja swój sukces dedykuję wszystkim, z którymi miałem okazję współpracować przez te lata, kibicom którzy nas wiernie wspierali, a przede wszystkim Marcie i moim najbliższym - za to, że zawsze byli ze mną - dodał Jarosław Baran.- 230 wywalczonych punktów;
- 104 na 117 (88%) oesów ukończonych w pierwszej trójce;
- 3 wygrane rundy Mistrzostw;
- 45 na 117 (38,5%) wygranych odcinków specjalnych;
- 7 z 8 rund FIA ERC ukończonych na podium;
- 1651,01 km zaciętej walki o punkty na odcinkach specjalnych;
- Drugi z rzędu tytuł Szutrowego Mistrza Europy dla Kajetanowicza;
- 68 punktów przewagi w klasyfikacji mistrzostw po Rajdzie Akropolu;
- 6587 dni minęło od ostatniego triumfu Polaków w Mistrzostwach Europy - najstarszym rajdowym cyklu świata.
Do klasyfikacji generalnych FIA ERC liczy się 7 najlepszych wyników z całego sezonu.