Przyszłość Kubicy wciąż zagadką. "To mój jedyny start"

Robert Kubica w rozmowie z RMF FM przyznał, że start w Monte Carlo może być jego pojedynczym występem w rajdowych mistrzostwach świata w sezonie 2016.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
AFP

Polski kierowca wciąż nie określił swoich planów na najbliższy rok. Wiadomo, że poważnie rozważa porzucenie rajdów i powrót na tor wyścigowy. W rozmowie z RMF FM Robert Kubica wyjawił, że w tle startu w Monte Carlo trwa organizacja programu na resztę sezonu.

- Pewne decyzje zostały podjęte. Pewne nie. Zobaczymy. O terminach można dużo mówić, ale to nic nie zmienia. Jak będzie podjęta decyzja, to kibice na pewno zostaną o tym poinformowani - potwierdził Kubica.

W Monte Carlo Polak zadebiutuje w barwach zespołu BRC Team. Włoska stajnia zgodziła się pomóc Kubicy bez zobowiązań na resztę sezonu.

- Jest to mój jedyny start na ten moment w rajdzie WRC w tym roku. Zobaczymy. Nie ma co mówić o dłuższej współpracy, ponieważ tak naprawdę nie wiadomo, co będę robił w przyszłości - dodał.

Rafał Sonik: nie mam do nikogo żalu. Na Dakarze nie myśli się normalnie


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×