Kajetanowicz zadebiutuje w Rajdowych Mistrzostwach Świata!
Czy może być lepsze miejsce na debiut w Rajdowych Mistrzostwach Świata niż domowa runda? To właśnie w Polsce, w Mikołajkach, Kajetan Kajetanowicz, po raz pierwszy w swojej karierze wystartuje w zawodach zaliczanych do kalendarza WRC.
Trzykrotny zwycięzca drugiego - po słynnym Monte Carlo, najstarszego rajdu na świecie - w polskiej rundzie WRC wystartuje Fordem Fiestą R5.
Ostatni raz w Rajdzie Polski Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran rywalizowali w 2013 roku, kiedy to w ekstremalnie trudnych warunkach - na rozmytych deszczem trasach, zwyciężyli we wspaniałym stylu i przypieczętowali swój czwarty wspólny tytuł Mistrzów Polski. Kierowca z Ustronia ma na swoim koncie jeszcze dwa triumfy odniesione na mazurskich szutrach. Za kierownicą Subaru Imprezy, dwa razy z rzędu - w 2010 i 2011 r., "Kajto" wychodził zwycięsko ze starć z zawodnikami z polskiej i europejskiej czołówki, dysponującymi znacznie bardziej zaawansowanymi samochodami S2000.
W tym roku organizatorzy Rajdu Polski przygotowali aż 22 odcinki specjalne o łącznej długości 317 km, przy czym aż 33 procent tego dystansu stanowią trasy niewykorzystywane w latach 2014-2015.
ZOBACZ WIDEO Urbaniak: muszę pokazać, że zeszłoroczny tytuł nie był przypadkiem (źródło: TVP)- W ubiegłym roku, gdy drugi raz z rzędu byłem na Rajdzie Polski jako kibic i komentator telewizyjny, obiecałem sobie i kibicom, że zrobię wszystko, aby stanąć na starcie kolejnej edycji tego rajdu. I stało się. Dzięki zaangażowaniu naszego lojalnego, strategicznego partnera, czyli Grupy LOTOS, a także Cube.ITG oraz Driving Experience, dostałem szansę debiutu i to wyjątkowego, bo w naszej, polskiej rundzie Mistrzostw Świata. Choć mam już ponad 100 startów na koncie, to czuję tremę przed tym rajdem. Oczywiście taką pozytywną, motywującą mnie i cały LOTOS Rally Team do wytężonej pracy i ogromnego wysiłku. W tym roku najważniejszym celem jest obrona tytułu Mistrzów Europy, a nasz kalendarz jest napięty jak struna, ale zawsze znajdzie się w nim miejsce na niesamowite emocje jakie wywołuje start przed polską publicznością. Wierzę, że będziecie z nami, a ta wiara mocno napędza nasze przygotowania do tego rajdu, bo chcę, żebyście na oesach wokół Mikołajek poczuli nie tylko szuter, ale także ciarki na plecach - powiedział "Kajto".
– Decyzja podjęta wspólnie z załogą LOTOS Rally Team to ukłon w stronę wszystkich kibiców sportów motorowych. Bardzo cieszymy się z doskonałej formy, jaką prezentuje w tym sezonie Kajto. Jesteśmy pewni, że nie zawiedzie też swoich fanów podczas startu w Mikołajkach. My już trzymamy za niego kciuki - dodała Jowita Twardowska, dyrektor ds. Komunikacji i CSR Grupy LOTOS.