Adam Małysz rewelacją Italian Baja

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Adam Małysz spisuje się rewelacyjnie na trasie Italian Baja. Czwarty na ostatnich trzech odcinkach specjalnych, Orzeł z Wisły ukończył sobotni etap pierwszej rundy Pucharu Świata na czwartej pozycji.

W tym artykule dowiesz się o:

Adam Małysz ukończył sobotni etap za Reinaldo Varelą, Krzysztofem Hołowczycem i Jean-Louisem Schlesserem. Małysz traci 1.55 do Schlessera, dwukrotnego zwycięzcy Dakaru. Bogdan Nowickij w ostatnim sprawnym G-Force Proto, wyprzedzony przez byłego skoczka narciarskiegopo OS 6, ustępuje polskiej załodze o 52 sekundy.

- Dzisiaj było sporo odcinków specjalnych - powiedział Adam Małysz. - Mieliśmy drobne przygody na ostatnich dwóch oesach, ale jesteśmy na mecie i to jest ważne. Kolejne doświadczenia zdobyte! Czwarte miejsce jest super. To oznacza, że mamy potencjał. Trochę się stresowałem, bo przyszedł przepis, że pierwsza piątka po prologu wybiera pozycje startowe. Hołek wybrał piątą, nam została tylko pierwsza. No i po raz pierwszy w rajdowej karierze otwierałem trasę. Chyba był to dobry chrzest bojowy! Fajnie się jechało i uzyskiwaliśmy dobre czasy. Mieliśmy dzisiaj korzystną pogodę, ale na trasie było dużo wody, kałuż. Od drugiej pętli woda została już rozjeżdżona.

- Na przedostatnim odcinku prowadzącym przez rzekę, niemal wypadliśmy po skoku. Lecieliśmy na skarpę i ledwo się uratowaliśmy. Trzeba było cofać, żeby zmieścić się w ostry zakręt. Straciliśmy tam kilkanaście sekund. Podczas ostatniego oesu trochę za szybko wjechałem w zakręt i trafiliśmy na studzienkę. Zredukowałem bieg i przejechaliśmy górą po studzience. Auto jest całe. Nie sprawiało dzisiaj żadnych kłopotów.

- Plan na niedzielę to utrzymać tempo. Przyjechaliśmy na Italian Baja przede wszystkim po to, żeby nabrać doświadczenia, jednak chcemy jechać dobrym tempem. Niedzielny etap składa się z dwóch pętli, czterech oesów - odwróconych w porównaniu z dzisiejszym dniem - zakończył Małysz.

Klasyfikacja po 7 odcinkach specjalnych: 1. Reinaldo Varela/Gustavo Gugelmin (BR) Toyota Hilux 2:18.02 2. Krzysztof Hołowczyc/Andreas Schulz (PL/D) Mini All4 Racing +33 3. Jean-Louis Schlesser/Konstantin Żilcow (F/RUS) Schlesser Original +3.05 4. Adam Małysz/Rafał Marton (PL) Toyota Hilux +5.00 5. Bogdan Nowickij/Roman Poliszczuk (UA) G-Force Proto +5.52 6. Rusłan Misikow/Siergiej Lebiediew (RUS) Toyota Hilux +6.32 7. Costel Casuneanu/Maurilio Zani (RO/I) Mitsubishi Racing Lancer +8.35 8. Balazs Szalay/Laszlo Buunkoczi (I) Opel Mokka +8.43 9. Nunzio Coffaro/Daniel Meneses (YV) Toyota Hilux +9.48 10. Lorenzo Codeca/Bruno Fedullo (I) Suzuki New Grand Vitara +9.50

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
avatar
Marek speedway
16.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Hołek brawo Małysz oby tak dalej  
wislok
16.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje dla Hołka, to jednak on jest chyba głównym bohaterem tego rajdu dla naszego kraju.  
avatar
smok
16.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zawstydza innych.