Rio 2016: olimpijska przygoda Klaudii Jans-Ignacik i Pauli Kani dobiegła końca

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Klaudia Jans-Ignacik i Paula Kania przegrały 4:6, 7:5, 3:6 z Kanadyjkami Eugenie Bouchard i Gabrielą Dabrowski w I rundzie gry podwójnej turnieju olimpijskiego w Rio de Janeiro.

W 2008 roku w Pekinie i cztery lata temu w Londynie Klaudia Jans-Ignacik odpadła w I rundzie. W obu przypadkach jej partnerką była Alicja Rosolska. Trzecie igrzyska w karierze również będzie źle wspominać. W Rio de Janeiro wspólnie z Paulą Kanią przegrały z Kanadyjkami Eugenie Bouchard i Gabrielę Dabrowski.

W I secie Jans-Ignacik i Kania uzyskały przełamanie na 3:1. Polki jednak nie wykorzystały prowadzenia 4:1 i przegrały pięć gemów z rzędu. W II partii wyszły na 3:0. Znów oddały przewagę, ale tym razem czarny scenariusz się nie powtórzył. Z 4:1 zrobił się wynik 4:3, po czym udało się naszym reprezentantkom odebrać Kanadyjkom podanie. Bouchard i Dabrowski z 3:5 wyrównały na 5:5, ale dwa kolejne gemy padły łupem Jans-Ignacik i Kani.

W III secie dla odmiany wynik goniły Polki. Z 0:2 wyrównały na 2:2, a w następnie od 15-30 zdobyły trzy punkty i wyszły na prowadzenie. W siódmym i ósmym gemie Jans-Ignacik i Kania zdobyły tylko dwa punkty i znalazły się pod ścianą. Oddały podanie jeszcze raz, tym razem po długiej grze na przewagi (roztrwoniły 40-15), i pożegnały się z turniejem olimpijskim. W trwającym godzinę i 58 minut spotkaniu Polki popełniły sześć podwójnych błędów i siedem razy oddały własne podanie.

Polki w ostatniej chwili zostały zaproszone przez Międzynarodową Federację Tenisa (ITF) do wzięcia udziału w igrzyskach. Na początku roku Jans-Ignacik i Kania rozegrały razem kilka meczów, podczas gdy kanadyjska para to twór wyłącznie olimpijski. Bouchard od 2014 roku rozegrała 12 meczów w deblu (do tego dochodzi jeden oddany walkowerem) i w niedzielę odniosła czwarte zwycięstwo.

Igrzyska olimpijskie, Rio de Janeiro (Brazylia) Olympic Tennis Centre, kort twardy niedziela, 7 sierpnia

I runda gry podwójnej kobiet:

Eugenie Bouchard (Kanada) / Gabriela Dabrowski (Kanada) - Klaudia Jans-Ignacik (Polska) / Paula Kania (Polska) 6:4, 5:7, 6:3

Program igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro

ZOBACZ WIDEO Ewa Swoboda: przyszła pora na dorosłe bieganie (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
juuliaa
7.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Siostry Williams odpadły!!  
Seb Glamour
7.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z Busią?Serio?Ech...