Rio 2016. Tałant Dujszebajew: Trzeba zapomnieć o tym meczu. Nie możemy płakać

Polska przegrała z Danią (28:29) i zagra o brązowy medal olimpijskiego turnieju w piłce ręcznej. - Widać nie zasłużyliśmy na ten finał. To bardzo boli - mówi selekcjoner Tałant Dujszebajew.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
PAP / Adam Warżawa

Biało-Czerwoni szansę na olimpijskie złoto przegrali w dogrywce. - Zaczęliśmy ją słabo. Mieliśmy przewagę, a po dwóch i pół minuty zrobiło się 0:3. To był koniec meczu - przyznaje doświadczony szkoleniowiec.

- Nie jesteśmy zadowoleni, bo przegraliśmy. Na początku zmarnowaliśmy cztery czy pięć sytuacji jeden na jednego, dając Duńczykom możliwość zbudowania przewagi - relacjonuje Dujszebajew. - Cały mecz musieliśmy gonić. Zabrakło nam trochę szczęścia, bo właściwie wszystkie zbiórki po odbitych piłkach były dla rywali.

Kirgiz przyznaje, że drużynie brakowało Michała Jureckiego. - Popełniliśmy błąd, zmieniając Łukasza Gieraka za Mariusza Jurkiewicza. Powinniśmy wymienić Michała - mówi.

W niedzielę Polacy o brązowy medal powalczą z Niemcami. - Musimy jak najszybciej zapomnieć o tym meczu - podkreśla Dujszebajew. - Przed nami walka o trzecie miejsce. Zostało do niego trzydzieści pięć godzin (rozmawiamy tuż po spotkaniu z Danią - przyp. red.). Jeśli będziemy dalej płakać, to nie mamy w nim szans.

Kamil Kołsut z Rio de Janeiro


Zobacz wszystkie korespondencje z Rio de Janeiro -->

ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": Brazylia oknem wystawowym (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×