Rio 2016: fatalny dzień zapaśników. Porażka naszego faworyta

Mistrz Europy w zapasach do 65 kg Magomedmurad Gadżijew przegrał w 1/8 finału z Amerykaninem Frankiem Molinaro i jest o krok od odpadnięcia z igrzysk. Podobnie Radosław Baran w wadze w kategorii do 97 kg.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
PAP/EPA / SERGEY DOLZHENKO

Magomedmurad Gadżijew był jedną z ostatnich szans medalowych na igrzyskach w Rio de Janeiro. Pochodzący z Rosji zapaśnik zdobył w tym roku mistrzostwo Europy i nie stał na straconej pozycji w rywalizacji ze światową czołówką.

Już w pierwszym pojedynku reprezentant Biało-Czerwonych zderzył się ze ścianą. Nie potrafił znaleźć sposobu na Amerykanina Franka Molinaro. Na tablicy był wprawdzie wynik 2:2, ale to rywal wykonał lepiej ocenioną akcję i awansował do dalszej rundy. Gadżijew zawiódł, bowiem Molinaro do tej pory nie odnosił sukcesów na arenie międzynarodowej.

Jeżeli Amerykanin awansuje do finału, to Polak dostanie szansę w repasażach. Reprezentant USA ma jednak bardzo trudną drogę do medalu i wątpliwe, by zdołał awansować do walki o złoto.

ZOBACZ WIDEO Zapasy (M), styl wolny: walki z udziałem R. Barana i M. Gadżijewa Zapasy (M), styl wolny: walki z udziałem R. Barana i M. Gadżijewa

Przygodę z igrzyskami dość szybko może zakończyć Radosław Baran. Nasz zapaśnik w kategorii do 97 kg przegrał 0:3 z dwukrotnym brązowym medalistą olimpijskim, Azerem Khetagiem Goziumowem, choć walczył bardzo ambitnie z utytułowanym rywalem. Polak musi czekać na repasaże.

ZOBACZ WIDEO Jak świat zapamięta Rio po igrzyskach? (źródło TVP)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×