Patrycja Maliszewska po kontroli antydopingowej. Wczesna pora wizyty inspektorów

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Krzysztof Świderski / Na zdjęciu: Patrycja Maliszewska
PAP / Krzysztof Świderski / Na zdjęciu: Patrycja Maliszewska
zdjęcie autora artykułu

Patrycja Maliszewska w sobotni poranek przeszła kontrolę antydopingową. Inspektorzy POLADA zapukali do jej drzwi już o godzinie 6:40 rano.

W tym artykule dowiesz się o:

Jak poinformowała na Twitterze Patrycja Maliszewska, już o godzinie 6:40 usłyszała pukanie do drzwi. Odwiedzili ją inspektorzy antydopingowi, którzy wręczyli wezwanie na badania. "Nie mam nic do ukrycia, mogą przyjeżdżać codziennie" - dodała polska specjalistka od short tracku.

Nie była to pierwsza tak wczesna wizyta inspektorów antydopingowych. W innym wpisie siostra Natalii Maliszewskiej dodała, że jest już przyzwyczajona do tego, że kontrole odbywają się o poranku.

Patrycja Maliszewska to starsza siostra Natalii Maliszewskiej, która w tym sezonie zwyciężyła w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w short tracku na dystansie 500 metrów. Starsza z sióstr w swoim dorobku ma sześć medali mistrzostw Europy, w tym jeden złoty.

ZOBACZ WIDEO: Witold Bańka: Akcja na Nanga Parbat? To był wielki i heroiczny wyczyn

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
yes
24.02.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polada o świcie działa trochę jak obyczajówka ;)