MŚ 2014: Aleksiej Spiridonow znów dał o sobie znać i tym razem obraził Polaków

W niedzielę wieczorem odbyło się jawne losowanie MŚ 2014, chociaż wcześniej miało się ono odbyć za zamkniętymi drzwiami. Ostatecznie do grupy G trafili Niemcy, Francuzi oraz Irańczycy, zaś do grupy H Rosjanie, Polacy i Brazylijczycy, a to drugie zestawienie zostało od razu nazwane "grupą śmierci", gdyż o strefę medalową zmierzą się ze sobą obrońcy tytułu, mistrzowie olimpijscy oraz zwycięzcy Ligi Światowej 2012. [ad=rectangle] Taki obrót spraw nie przypadł do gustu Spiridonowowi, który napisał niecenzuralnie na Twitterze o losowaniu: "- To jest ch***". Natomiast o organizatorach mundialu, Polakach, wypowiedział się w dość obraźliwy, szyderczy sposób: " - Cała ta sytuacja to wstyd dla pszeków". "Pszeki" to popularne wśród Rosjan określenie Polaków, które szydzi z języka polskiego. Według ludów ze Wschodu, język obywateli Polski jest "syczący", w głównej mierze składający się z połączenia głosek "p" oraz "sz".

Wprawdzie reprezentant Rosji usunął już swój wpis z portalu społecznościowego, lecz chyba po raz kolejny nie przewidział konsekwencji swojego zachowania, i tego, że pozostanie ślad po jego nieodpowiedzialnej postawie.

Aleksiej Spiridonow znany jest ze swojego prowokującego zachowania na boisku i poza nim. Przez konflikt z trenerem Władimirem Alekną (Spiridonow nadużywał alkoholu) nie zagrał na igrzyskach w Londynie, a dopiero zmiana selekcjonera pozwoliła mu wrócić do kadry. Podczas Final Six Ligi Światowej 2013 "Spirik" zachowywał się tak źle, że został nazwany przez szkoleniowca Brazylii, Bernardo Rezende, chorym psychicznie.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.