Grand Slam w Long Beach: Koniec przygody Biało-Czerwonych z turniejem

Polska siatkówka plażowa nie miała przedstawiciela w ćwierćfinałach turnieju kobiet i mężczyzn w Long Beach. Rundę wcześniej swoje mecze przegrały dwa ostatnie w zawodach duety znad Wisły.

Szymon Łożyński
Szymon Łożyński
Reprezentanci i reprezentantki Polski zostali sklasyfikowani na dziewiątych pozycjach. W ostatnim spotkaniu przed ćwierćfinałami obie pary przegrały z wyżej notowanymi rywalami.
Monika Brzostek i Kinga Kołosińska musiały uznać wyższość Australijek Louise Bawden / Taliqua Clancy. Siatkarki z Antypodów mecz wygrały w dwóch setach. W obu partiach Polki nie nawiązały zbyt równorzędnej walki z przeciwniczkami.

Po raz kolejny w tym sezonie Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel przegrali pojedynek z holenderską parą. Tym razem na drodze Biało-Czerwonych do ćwierćfinału stanęli Alexander Brouwer / Robert Meeuwsen. Kluczem do triumfu mistrzów świata z 2013 roku była premierowa odsłona widowiska. Zakończyła się ona po walce na przewagi. Wiktoria 24:22 uskrzydliła Holendrów, którzy w kolejnej partii nie pozostawili już Polakom złudzeń, która para była lepsza w bezpośrednim starciu.

1/8 finału:
Kołosińska/Brzostek (Polska, 16) - Bawden/Clancy (Australia, 7) 0:2 (16:21, 15:21)
Fijałek/Prudel (Polska, 1) - Brouwer/Meeuwsen (Holandia, 5) 0:2 (22:24, 15:21)

W tym sezonie trzymamy poziom - rozmowa z Moniką Brzostek, reprezentantką Polski w siatkówce plażowej

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×