Fortaleza Open: Dominacja Brazylijczyków, krecz w finale
W zawodach męskich i żeńskich brazylijskiego turnieju Fortaleza Open triumfowały pary gospodarzy. Wśród siatkarzy finał został przerwany w trzeciej, decydującej partii. W Brazylii nie wystąpiły polskie duety.
W zawodach męskich finał turnieju został przerwany na początku tie-breaka. Rozstawieni z numerem szóstym reprezentanci Niemiec Jonathan Erdmann i Kay Matysik z powodu kontuzji drugiego z wymienionych musieli zakończyć grę, a tym samym oddać mecz walkowerem Brazylijczykom. Oscar Brandao i Andre Stein sięgnęli po swój pierwszy złoty medal w karierze w zawodach rangi Open. Z kolei Meksykanie Juan Virgen i Lombardo Ontiveros po raz drugi w tym sezonie stanęli na najniższym stopniu podium (wcześniej w chińskim Xiamen), tym razem pokonując braci Estebana i Marco Grimaltów z Chile.
Wynik meczu o brąz:
Virgen/Ontiveros (Meksyk, 3) - Grimalt E./Grimalt M. (Chile, 7) 2:0 (23:21, 21:17)
Miejscowi kibice najwięcej powodów do zadowolenia mieli jednak po żeńskich rozgrywkach, ponieważ całe podium należało do duetów z Brazylii. Zwyciężczyniami rywalizacji w Fortalezie zostały Eduarda Santos Lisboa i Elize Secomandi Maia. W finale Brazylijki pokonały w dwóch setach swoje rodaczki Julianę Felisbertę da Silva i Taianę Limę. Także w dwóch partiach zakończył się mecz o brązowy krążek, w którym triumfował kolejny duet gospodarzy, Rebecca Silva z Liliane Maestrini.
Wynik meczu o złoto:
Juliana/Lima (Brazylia, 4) - Elize Maia/Lisboa (Brazylia, 5) 0:2 (17:21, 18:21)
Wynik meczu o brąz:
Matauatu/Pata (Wenezuela, 6) - Rebecca/Lili (Brazylia, 19) 0:2 (19:21, 19:21)
Następny turnieju rangi Open odbędzie się w rosyjskim Soczi w dniach 3-8 maja. W tych zawodach wystartuje łącznie aż sześć polskich par. W drabince głównej miejsca mają zapewnione: Kinga Kołosińska z Moniką Brzostek, Grzegorz Fijałek z Mariuszem Prudlem, Bartosz Łosiak z Piotrem Kantorem oraz Michał Kądzioła z Jakubem Szałankiewiczem. W kwalifikacjach wezmą natomiast udział: Maciej Kosiak z Maciejem Rudolem oraz Jagoda Gruszczyńska z Dorotą Strąg.
