To się nie dzieje. Fatalne warunki reprezentacji Polski w Sofii
Okazuje się, że reprezentacja Polski siatkarzy podczas turnieju Ligi Narodów w bułgarskiej Sofii musi zmagać się nie tylko z rywalami, ale i problemami natury organizacyjnej.
W Bułgarii nie wszystko jednak przebiega tak, jakby nasi siatkarze oczekiwali. O wszystkim donosi serwis sport.tvp.pl.
"Poza halą, zawodnicy muszą sobie radzić z nietypowymi problemami. Bułgarscy organizatorzy turnieju nie dopilnowali wielu kwestii" - czytamy.
ZOBACZ WIDEO: Mistrzyni olimpijska zrobiła niezłe show. "Taniec z różowym młotem"Biało-Czerwoni z tymi nietypowymi problemami zmagają się w miejscu zakwaterowania. Brak papieru toaletowego w hotelowych pokojach uzupełnić musieli sami Bartosz Kurek i Tomasz Fornal. Kolejny problem dotyczył ręczników, których ilość była niewystarczająca.
To nie wszystko. "W Bułgarii od 5 dni pokoje w hotelu nie są sprzątane. Kurek z Fornalem poszli do sklepu po 40 rolek papieru toaletowego dla drużyny" - napisał w mediach społecznościowych trener Jakub Bednaruk.
Polakom w Sofii pozostały jeszcze do rozegrania dwa mecze. W sobotę 25 czerwca z Australią (godz. 15:20) i w niedzielę 26 czerwca z USA (godz. 15:20).
Zobacz także:
Polki zdeklasowały rywalki w meczu z nietypowym wynikiem
Pieniądze stanęły na drodze PGE Skry i trenera z sukcesami? Mamy wyjaśnienie