Siatkarka chciała udowodnić, że kiedyś grała w piłkę. To się źle skończyło [WIDEO]

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter /  / Na zdjęciu: Monika Jagła
Twitter / / Na zdjęciu: Monika Jagła
zdjęcie autora artykułu

Monika Jagła została nową siatkarką Grupy Azoty Chemika Police. W trakcie wywiadu przyznała, że kiedyś grała w piłkę nożną. Klubowe media postanowiły to sprawdzić, co źle się skończyło.

[tag=2644]

Grupa Azoty Chemik Police[/tag] dokonał pierwszego wzmocnienia przed nowym sezonem. Do zespołu dołączyła Monika Jagła, która ostatnio występowała w Jokerze Świecie. To także reprezentantka Polski.

W trakcie wywiadu dla klubowej telewizji padło pytanie, czy to prawda, że kiedyś grała w piłkę nożną. 22-latka potwierdziła, że tak było. Policzanie postanowili to zweryfikować.

Jagła podjęła wyzwanie, które polegało na podbijaniu piłki. Jak się po chwili okazało, to był błąd, co na własnej skórze odczuł operator.

Siatkarka wykonała osiem tzw. "kapek". Przy ostatnim podbiciu tak uderzyła piłkę, że ta... trafiła prosto w telefon, którym było to nagrywane. Klub z Polic tak skomentował zabawną sytuację.

Selekcjoner Polaków może mieć problem. "Jestem zaskoczony" >> Duże wzmocnienie Asseco Resovii Rzeszów >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta Polski

Źródło artykułu: