We Włoszech będzie głośno o tym, co zrobili Polacy podczas hymnu

Kibice zgromadzeni w Spodku liczyli na zwycięstwo Polski w finale mundialu. Niestety, te marzenia się nie ziściły, mimo bardzo dobrego początku. Biało-Czerwoni wygrali pierwszego seta, ale od drugiego wszystko zaczęło się sypać.

Włosi prezentowali siatkówkę totalną. Wypadli lepiej w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła, a Polacy nie potrafili znaleźć sposobu na ich dobrą grę. Ostatecznie wygrali 3:1 i po 24 latach ponownie zasiedli na tronie mistrzów świata.

Po zakończeniu meczu odbyła się ceremonia dekoracji, a na niej polscy kibice docenili niedzielnych rywali ekipy trenera Nikoli Grbicia.

ZOBACZ WIDEO: Co to był za horror! Kulisy półfinału z Brazylią | #PodSiatką - vlog z kadry #28

Po wręczeniu złotych medali nadszedł czas na hymn Włoch. Melodia "Il Canto degli Italiani" jest bardzo charakterystyczna. Często zdarza się, że kibice w kraju na Półwyspie Apenińsmim sami klaszczą do swojego hymnu.

Kilku włoskich kibiców właśnie tak zrobiło, a później stopniowo dołączali do nich polscy fani. Niemal cały Spodek "wyklaskał" hymn aktualnych mistrzów świata. Polscy kibice po raz kolejny pokazali swoją ogromną klasę. Całe wideo z tej sytuacji można zobaczyć poniżej.

Z Katowic, Arkadiusz Dudziak WP SportoweFakty

Czytaj więcej: Te obrazki obiegną świat. Niesamowite sceny pod Spodkiem Finałowe cierpienia Polaków. Biało-Czerwoni przegrali z siatkówką przyszłości