Mocne słowa byłego gwiazdora PlusLigi. Zaatakował polski klub

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Olga Król / Na zdjęciu: Sam Deroo
WP SportoweFakty / Olga Król / Na zdjęciu: Sam Deroo
zdjęcie autora artykułu

Reprezentant Belgii, Sam Deroo, przez kilka sezonów był jedną z największych gwiazd PlusLigi. W wywiadzie dla rosyjskich mediów, doświadczony przyjmujący w niezbyt pochlebny sposób wyraził się o współpracy z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.

[tag=38952]

Sam Deroo[/tag] rozegrał w PlusLidze łącznie pięć sezonów. W latach 2015-2019 reprezentował barwy Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, skąd przeniósł się do katarskiego Al Raijan SC, a następnie do Dynamo Moskwa. W sezonie 2021/2022 Belg ponownie zawitał do Polski, podpisując umowę z Asseco Resovią Rzeszów. Aktualnie 30-latek związany jest z rosyjskim Zenitem Kazań.

Zawodnik ekipy ze stolicy Tatarstanu, w wywiadzie dla serwisu sport.business-gazeta.ru opowiedział o nie najlepszych wspomnieniach z gry w Polsce. Pochodzący z Beveren zawodnik przyznał, że grając w barwach ekipy z Kędzierzyna-Koźla, był oszukiwany.

- W Polsce kierownik ZAKSY oszukiwał mnie i innych obcokrajowców przez trzy, cztery sezony, a my nawet tego nie zauważyliśmy. To długa historia. Otrzymywaliśmy pieniądze od klubu, ale to on miał płacić za nas podatki. Zamiast tego chował pieniądze do kieszeni. Kilka lat później wszystko wyszło na jaw, ale podatki musieliśmy zapłacić sami. To było bardzo krępujące. Mogłem sprawdzić wszystko, ale za bardzo ufałem ludziom. To było głupie z mojej strony. To była dla mnie dobra lekcja - przyznał Deroo.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar błysnął geniuszem. Zrobił to jako jedyny

30-latek nie ukrywa jednak, że z naszym krajem ma również pozytywne wspomnienia. Szczególnie jeśli chodzi o kibiców, którzy podczas siatkarskich spotkań potrafią stworzyć na trybunach fantastyczną atmosferę.

- Podziwiam, jak ludzie w Rosji i w Polsce spotykają się podczas wielkich zawodów sportowych. Na meczach siatkówki w Polsce kibice zapełniają 12-tysięczną arenę i śpiewają hymn a cappella. W Belgii tego nie widziałem, taka postawa robi wrażenie - przyznał przyjmujący Zenita Kazań.

Sam Deroo w ciągu 5 sezonów rozegrał w PlusLidze 134 spotkania, w których zapisał na swoim koncie 1837 punktów, z czego 110 zagrywką i 184 blokiem. Najlepszy występ zanotował 24.11.2017 w Szczecinie. W starciu z tamtejszą Stocznią Belg zdobył 29 punktów.

Czytaj także: Mistrzostwa po raz ostatni w takim formacie? "To kiepska promocja dyscypliny" Mistrzynie świata ponownie na drodze Polek! Biało-Czerwone poznały rywalki na mistrzostwach Europy

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
gogo
19.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dokładnie, D. Junior za to odpowiadał przed sądem i siedzi za to nadal w więzieniu.  
avatar
Stacja Siatka
18.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
No i dobrze powiedział, Dzyzga junior coś na ten temat wie.