Piękny jubileusz okraszony świetnym występem, doświadczenie górą. Najlepsza szóstka 15. kolejki PlusLigi

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Karol Kłos
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Karol Kłos
zdjęcie autora artykułu

Ostatnia seria gier pierwszej części rundy zasadniczej pokazała, jak ważne w PlusLidze jest doświadczenie. W zestawieniu najlepszych zawodników 15. kolejki mamy dwóch graczy z hitu w Jastrzębiu-Zdroju. Nie brakuje też młodej krwi na pozycji libero.

Rozgrywający: Grzegorz Łomacz (PGE Skra Bełchatów)

W meczu otwierającym ostatnią kolejkę pierwszej części rundy zasadniczej PlusLigi bełchatowianie bardzo łatwo poradzili sobie przed własną publicznością z LUK Lublin, zwyciężając bez straty seta. Reprezentant Polski równo obdzielał swoich kolegów w ofensywie, choć trzeba przyznać, że przyjęcia nie miał rewelacyjnego. Rozgrywał jednak na tyle dobrze, że ci odwdzięczyli mu się wysoką skutecznością. [b]

Atakujący: Bartłomiej Kluth[/b] (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)

Wybór na tej pozycji mógł być tylko jeden. W hicie 15. kolejki mistrzowie Polski i dwukrotni triumfatorzy Ligi Mistrzów pokonali na wyjeździe Jastrzębski Węgiel 3:2, a świetnie w buty Łukasza Kaczmarka wszedł Kluth, kapitalnie zastępując etatowego atakującego swojej drużyny. Zdobył 25 punktów i poprowadził przyjezdnych do zwycięstwa, słusznie zgarniając statuetkę MVP spotkania.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: rzucał przez całe boisko. Pięć razy. Coś niesamowitego!

Środkowy: Karol Kłos (PGE Skra Bełchatów)

Wielki jubileusz w postaci meczu numer 400 w ekstraklasie doświadczony siatkarz nie mógł uczcić inaczej niż wygraną swojego zespołu i bardzo dobrym indywidualnym występem. Grający od 12 lat w bełchatowskim klubie 33-latek zdobył 11 punktów przy kapitalnej 88-procentowej skuteczności w ataku. Dołożył do tego cztery bloki.

Środkowy: Dmytro Paszycki (Grupa Azoty ZAKSA)

Hit w Jastrzębiu-Zdroju miał jeszcze co najmniej jednego bohatera. Był nim 35-latek, który uzbierał aż 14 punktów, w tym cztery blokiem. Wykorzystywał większość piłek dostarczonych przez Marcina Janusza, co poskutkowało tym, że nie pierwszy raz w bieżącym sezonie znalazł się w naszym zestawieniu najlepszych zawodników.

Przyjmujący: Artur Szalpuk (Projekt Warszawa)

Mistrz świata z 2018 roku przypomniał o sobie w najlepszy możliwy sposób. Jego drużyna odniosła ósme zwycięstwo w rozgrywkach, w czym ogromny udział miał 27-latek. Zanotował 20 "oczek" przy 58-procentowej skuteczności w ataku, ponadto nie popełnił ani jednego błędu w przyjęciu na 24 posłane w jego kierunku piłki. Stołeczni pną się coraz wyżej w tabeli, zwyżkuje również forma Szalpuka.

Przyjmujący: Uros Kovacević (Aluron CMC Warta Zawiercie)

"Mamy lidera, mamy lidera" - tak po pojedynku w Lubinie mogli zaśpiewać kibice Jurajskich Rycerzy. Stało się to wskutek zwycięstwa za trzy punkty na terenie Cuprum. Nie byłoby tego triumfu bez Serba, który kolejny już raz potwierdził wysoką dyspozycję. 23 "oczka" i statuetka MVP to pokaźny dorobek z tego spotkania.

Libero: Jakub Hawryluk (Indykpol AZS Olsztyn)

W bardzo pewnie wygranym 3:0 starciu w Radomiu młodziutki siatkarz emanował spokojem i pewnością siebie. Przyjmował bardzo dokładnie, ale i podbił kilka ważnych piłek, po których przyjezdni mogli budować skuteczne kontry i powiększać przewagę. Nic dziwnego, że jego grą zachwycali się komentatorzy tego meczu.

Ławka rezerwowych: Torey Defalco (Asseco Resovia Rzeszów), Marcin Janusz (Grupa Azoty ZAKSA), Michał Gierżot (PSG Stal Nysa), Bartosz Filipiak (Ślepsk Malow Suwałki), Piotr Nowakowski (Projekt), Miłosz Zniszczoł (Aluron CMC), Mateusz Czunkiewicz (Ślepsk).

Źródło artykułu: WP SportoweFakty