Bez sensacji w Warnie. Mistrzowie olimpijscy odprawili z kwitkiem gospodarzy
Reprezentacja Francji bez problemów pokonała w Warnie Bułgarię 3:0 w meczu 1/8 finału mistrzostw Europy siatkarzy. Dominacja mistrzów olimpijskich nie podlegała żadnej dyskusji i rosła z upływem każdej minuty.
Trójkolorowi rozpoczęli jednak bardzo spokojnie. Już po kilku minutach ku uciesze kilku tysięcznej widowni w Warnie Bułgarzy odskoczyli na 9:6, po dobrych zagrywkach Martina Atanasowa. Gospodarze dobrze weszli w mecz. Widać to było w sile ataku oraz obronie.
W końcówce premierowej partii faworyci zagrali koncertowo, głównie w bloku. Na zagrywkę wszedł także Earvin Ngapeth, który zapisał na swoim koncie punkt w ważnym momencie. Podopieczni Plamena Konstantinowa popełnili aż 10 błędów w tej fazie spotkania, co w znacznym stopniu przełożyło się na ich porażkę.
ZOBACZ WIDEO: Wyjątkowy dzień trenera polskiej reprezentacji. Siatkarze nie zapomnieli - Pod SiatkąAbsolutną lekcję siatkówki dali rywalom jednak w trzeciej partii. Podobnie, jak w poprzedniej ruszyli na Bułgarię mocną zagrywką, która kompletnie wybiła z głowy gospodarzom marzenia o wygranej. Fenomenalne zawody rozegrał środkowy Francji, Barthelemy Chinenyeze, który do dziesięciu punktów w ataku (77 proc. skuteczności) dodał trzy udane bloki. Spotkanie zakończył w polu serwisowym Carlee i to Francja zmierzy się z Rumunią w ćwierćfinale mistrzostw Europy 2023.
Mistrzostwa Europy 2023, 1/8 finału
Francja - Bułgaria 3:0 (25:21, 25:21, 25:15)
Francja: Brizard, Patry, Chinenyeze, Le Goff, Carle, Louati, Grebennikov (libero) oraz Ngapeth, Jouffroy, Boyer
Bułgaria: Seganow, Sokołow, Kolew, Grozdanow, Nikołow, Atanasow, Salparow (libero) oraz Asparuchow, Penczew, Petkow, Karjagin, Bratojew
Czytaj także:
- Fatalna wiadomość. Jest decyzja dotycząca godziny meczu Polaków
- Czarnogórskie media piszą o siatkówce z wyższej półki