Kochanowski ujawnił, jak zachowywali się włoscy kibice

To były perfekcyjne mistrzostwa Europy w wykonaniu polskich siatkarzy. Jednym z tych, którzy sięgnęli po tytuł, był Jakub Kochanowski. Nasz środkowy przed kamerą Polsatu Sport zdradził co najbardziej zapadło mu w pamięci z turnieju.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Jakub Kochanowski PAP / Leszek Szymański / Jakub Kochanowski
- W końcu udało się tą imprezę odczarować - przyznał przed kamerą Polsatu Sport Jakub Kochanowski zwracając uwagę na to, że w ostatnich latach mistrzostwa Europy nie układały się po myśli naszych siatkarzy.

Na ME 2023 Biało-Czerwoni byli jednak bezbłędni. Nie doznali żadnej porażki. Grali koncertowo, a w finale w Rzymie nie pozostawili złudzeń Włochom, ogrywając ich pewnie 3:0.

Nasz środkowy zdradził, co najbardziej zapadło mu w pamięci z całego turnieju.

- Myślę, że najbardziej zapamiętam to, jak na przełomie meczu finałowego kibice włoscy, którzy przyszli bardzo licznie, bo było ich na trybunach bodajże 12 tys., kibicowali coraz ciszej - powiedział. - Zrobiło się w którymś momencie naprawdę cicho.

Kluczem do sukcesu - oprócz oczywiście znakomitej gry - miała być atmosfera panująca w reprezentacji Polski. Wielu podawało ją za wzór. Ile w tym prawdy?

- To nie jest sztuczne, my po prostu jesteśmy bardzo zżytą grupą - wyjaśnił. - Ta grupa bardzo dobrze się ze sobą czuje i lubi ze sobą pracować - dodał.

Siatkarze reprezentacji Polski po raz drugi w historii wywalczyli złote medale mistrzostw Europy. Wcześniej dokonali tego w 2009 roku.

Zobacz także:
Trener Włochów po meczu nie ukrywał, co sądzi o Polakach
Siatkarze przejęli lokal. Szalony Karol Kłos!

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: Zostaliśmy mistrzami Europy! Zobacz kulisy finału z Włochami
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×