W tym artykule dowiesz się o:
Podopieczne Stefano Lavariniego znalazły się w sytuacji, w której nie ma miejsca na choćby jeden błąd. Po przegranej z Tajlandią nie mogą oglądać się za siebie. Cel jest trudny, ale klarowny - trzeba wygrać wszystkie pozostałe mecze podczas turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Teoretycznie awans jest jeszcze możliwy przy dwóch porażkach, jednak w praktyce ten scenariusz ma bardzo małe prawdopodobieństwo powodzenia.
W piątek nasze zawodniczki postawiły jeden z trzech kroków w kierunku zdobycia biletu do Paryża. Ograły reprezentację Niemiec 3:2 (20:25, 27:25, 25:21, 22:25, 15:12). Teraz jednak czekają na nich szalenie wymagające rywalki. To wszystko wydarzy się w weekend.
ZOBACZ WIDEO: Nikola Grbić wskazał największą zaletę polskich siatkarzy. "To rzadka cecha"
Kolejnym przeciwnikiem reprezentacji Polski są Stany Zjednoczone. Amerykanki to rzecz jasna klasowe zawodniczki, ale my wiemy, jak je pokonać. Dokonaliśmy tego podczas ubiegłorocznych mistrzostw globu oraz w meczu o trzecie miejsce Ligi Narodów 2023.
Spotkanie Polska - USA zaplanowano na 23 września. Rozpocznie się o godz. 17:30. Transmisję przeprowadzi Polsat Sport. Z kolei darmowa relacja tekstowa będzie dostępna na portalu WP SportoweFakty.
Czytaj także: Tajlandia poszła za ciosem po pokonaniu Polski Ogromny krok mistrzyń Europy w stronę olimpijskiego awansu
Czy Polki awansują na IO w Paryżu? 
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
