Taką postawą zawstydził Santosa. Istotna deklaracja
Po zakończeniu sezonu reprezentacyjnego Nikola Grbić nie planuje długiego urlopu. Cytowany przez polsatsport.pl selekcjoner siatkarzy przyznał, że - w przeciwieństwie do Fernando Santosa - chce utrzymywać stały kontakt z podopiecznymi.
Kadrowicze nie będą mieli zbyt wiele czasu na powrót do pełni sił, bowiem niebawem wystartuje sezon klubowy. Ich terminarz jest bardzo napięty. Selekcjoner z uwagą będzie obserwował siatkarzy, którzy mają szanse na wyjazd do Paryża.
Grbić wraz ze swoimi współpracownikami ma więc ręce pełne roboty. Szkoleniowiec opowiedział o swoim planach po zakończeniu turnieju kwalifikacyjnego.
- Mamy dużo zawodników. Przed nami teraz sezon klubowy. Będę oglądał, może nie wszystkie mecze, ale na pewno sporą liczbę spotkań. Każdy miesiąc będziemy oglądać, rozmawiać. Skończyliśmy ten sezon reprezentacyjny i potrzebujemy teraz odpoczynku. Kiedy będzie potrzeba, będziemy jednak gotowi - serwis polsatsport.pl cytuje jego słowa.
Serb podchodzi do sprawy zupełnie inaczej niż Fernando Santos. Były selekcjoner piłkarskiej kadry pomimo początkowych deklaracji nie pojawiał się regularnie na stadionach PKO Ekstraklasy, w związku z czym był krytykowany przez kibiców.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gol "stadiony świata" w Polsce. Przyjrzyj się dokładnieCzytaj więcej:
Wciąż możliwa grupa śmierci. Oto symulacja drogi Polski na igrzyskach
Nie Leon, Nie Kurek. Legenda wskazała bez kogo nie wyobraża sobie kadry