Bartosz Kurek w PlusLidze? Padło porównanie do Roberta Lewandowskiego

Nadchodząca karuzela transferowa w PlusLidze zapowiada się wyjątkowo ekscytująco. W spekulacjach pojawiają się nazwiska takich graczy jak Wilfredo Leon, Earvin Ngapeth czy Bartosz Kurek. Zdaniem Ireneusza Mazura, to może zwiększyć prestiż rozgrywek.

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski
Ireneusz Mazur WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Ireneusz Mazur
O możliwym powrocie Bartosza Kurka do Polski, jako jeden z pierwszych poinformował serwis TVP Sport. Zdaniem dziennikarzy tamtejszego serwisu, zainteresowana nim ma być Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, którą w najbliższym czasie czeka kadrowa rewolucja. Ekipę wicemistrza Polski opuszczą m.in. Aleksander Śliwka, Bartosz Bednorz i Łukasz Kaczmarek. Lukę po tym ostatnim miałby załatać właśnie kapitan reprezentacji Polski.

- To gwiazda światowego formatu, zawodnik nietuzinkowy. Jego powrót miałby ogromne znacznie. Siatkarz o takiej renomie dodałby prestiżu całej Plus Lidze, a przede wszystkim klubowi, do którego by trafił. Taki powrót miałby olbrzymi wydźwięk medialny i niewątpliwie zrobiłby naszej lidze dobrą reklamę. O podniesieniu poziomu sportowego ligi już nie wspomnę, bo to się rozumie samo przez się - powiedział Ireneusz Mazur w wywiadzie dla serwisu polsatsport.pl.

- To tak, jakby Lewandowski wrócił do polskiej piłki. Zachowując proporcje, bo jednak piłka ma inny wymiar, ale z drugiej strony Bartosz Kurek, to jest zawodnik znakomity - dodaje siatkarski ekspert.

ZOBACZ WIDEO: Rywal Hurkacza weźmie ślub. Ukochana powiedziała "tak"

Według informacji Przeglądu Sportowego atakujący Wolfdogs Nagoya trafić ma do ekipy Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Nieoficjalne informacje mówią o tym, że kontrakt został już podpisany. Żadna z zainteresowanych stron nie potwierdza jednak tych informacji.

- Ja się nie zdziwię, jak to będzie ZAKSA. On ma sentyment do tego klubu. Urodził się w Wałbrzychu, potem funkcjonował w Nysie, ale to ZAKSA wyciągnęła go na ten wyższy poziom, poznając się na jego jakości i talencie. Poza tym ta ZAKSA pasuje też z tego względu, że Bartosz nie pójdzie do klubu, w którym będzie "orał". Jego przyszły pracodawca musi spełnić pewne warunki, musi stworzyć drużynę, w której ktoś taki, jak Kurek będzie dobrze funkcjonował. To nie może być tak, że Kurek przychodzi do zespołu, w którym reszta jest od podpierania słupka. ZAKSA przed rokiem pięknie łatała dziury, choćby biorąc Bartosza Bednarza, więc czemu teraz nie miałaby zrobić kilku przemyślanych ruchów i stworzyć ciekawy zespół całkiem od nowa - uważa ekspert i komentator stacji Polsat Sport, Ireneusz Mazur.

Wśród potencjalnych nabytków, jeśli chodzi o zespół z Kędzierzyna-Koźla w ostatnim czasie wymieniano także Michała Kubiaka, Wilfredo Leona i Earvina Ngapetha. W nowym sezonie do ekipy z Opolszczyzny dołączyć mają także powracajacy z wypożyczenia do PGE GiEK Skry Bełchatów Mateusz Poręba oraz Karol Urbanowicz z Trefla Gdańsk.

Czytaj także:
Nikola Grbić rozwiewa wątpliwości. Wskazał liderów reprezentacji Polski
Dobra wiadomość dla reprezentacji Polski. FIVB wprowadza zmiany w Lidze Narodów

Czy chciałbyś zobaczyć w Grupie Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle duet Bartosz Kurek - Wilfredo Leon?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×