Asseco Resovia Rzeszów z szansą na historyczny sukces

Asseco Resovia Rzeszów w wielkim stylu awansowała do finału Pucharu CEV, pokonując Fenerbahce Stambuł na gorącym terenie w Turcji 3:0. Podopieczni Giampaolo Medei staną przed szansą wywalczenia tego trofeum jako pierwszy polski zespół w historii.

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski
Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów Materiały prasowe / CEV / Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów
Podobnie jak w rozgrywkach Pucharu Challenge, nagrody finansowe w rywalizacji o Puchar CEV nie są zbyt imponujące. Zwycięzca rywalizacji ma szansę zainkasować 80 tys. euro, podczas gdy przegrany w finale otrzyma o 20 tys. euro mniej. Ekipy, które odpadły w półfinale, otrzymują po 30 tys. euro.

To nieco więcej niż zainkasował triumfator Challenge Cup - Projekt Warszawa. W tym wypadku nagroda wyniosła 20 tys. euro. Biorąc pod uwagę poniesione koszty, większość klubów zmuszona jest dołożyć do występów.

- Inflacja, z którą mieliśmy do czynienia, spowodowała, że koszty logistyki bardzo wzrosły. Przed nami mecz z Fenerbahce i koszt takiego wyjazdu to jest grubo ponad 100 tys. zł (nieco ponad 23 tys. euro) - powiedział w rozmowie z serwisem nowiny24.pl.

Przedstawiciele najsilniejszych lig nie unikają jednak gry w drugich co do prestiżu europejskich rozgrywkach. W tym sezonie w gronie uczestników znaleźli się m.in. Aluron CMC Warta Zawiercie z ligi polskiej, Allianz PowerVolley Milano z ligi włoskiej oraz Fenerbahce PRL Stambuł i Arkas Izmir z ligi tureckiej. Po fazie grupowej Liga Mistrzów do rywalizacji dołączyły ekipy z trzecich miejsc. W gronie tym znalazły się Greenyard Maaseik, Olympiakos Pireus, SVG Luneburg i Asseco Resovia Rzeszów. Dwa ostatnie zespoły zagrają w finale o Puchar CEV.

ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła

Dla rzeszowian będzie to drugie podejście do zdobycia trofeum, którego wcześniej nie udało się wywalczyć zadnej z polskich ekip. W 2012 roku lepsze okazało się Dynamo Moskwa, które w Rzeszowie triumfowało 3:2 (25:20, 22:25, 25:22, 23:25, 15:13), natomiast w Moskwie 3:2 (28:30, 25:22, 26:24, 24:26, 15:9).

Wcześniej szansy na złoto i trofeum nie wykorzystały AZS Olsztyn, który w 1978 roku w Pucharze Zdobywców Pucharów (póżniejsze Top Teams Cup i Puchar CEV - dop. red.) musiał uznać wyższość Rudej hvezdy Praga i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która w 2011 roku poległa w konfrontacji z Sisley Treviso (3:2 i 1:3).

Mecze finałowe Pucharu CEV z udziałem Asseco Resovii Rzeszów i SVG Luneburg rozegrane zostaną 12 i 19 marca 2024 roku. Decydujące starcie odbędzie się w Polsce.

Czytaj także:
Gwiazdor nie wytrzymał po finale Pucharu Challenge. Padły mocne słowa
Wielki mecz Jastrzębskiego Węgla. Jest półfinał Ligi Mistrzów!

Czy Asseco Resovia Rzeszów sięgnie po Puchar CEV?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×