Tragiczna śmierć siatkarki. Na oczach syna
Smutne wieści płyną z Rumunii. W wieku 46 zmarła była siatkarka Ruxandra Dumitrescu. Świadkiem śmierci kobiety był jej 13-letni syn, który już półtora roku wcześniej w podobnych okolicznościach stracił ojca.
Facebook
/ Grecka Federacja Siatkówki
/ Na zdjęciu: Ruxandra Dumitrescu
Ratownicy przybyli na miejsce i podjęli próbę uratowania życia Dumitrescu. Niestety, mimo trwającej przeszło godziny reanimacji stwierdzono zgon kobiety. Jej pogrzeb zaplanowano na środę.
Tragedię rodziny Dumitrescu zwiększa fakt, że półtora roku wcześniej w podobnych okolicznościach zmarł jej były mąż Alexandros Nikolaidos, który zdobył dla Grecji dwa srebrne medale w taekwondo na igrzyskach olimpijskich w Atenach. Według rumuńskich mediów syn pary mocno odczuł utratę ojca, przez co uczęszczał na psychoterapię. Opiekę nad chłopcem przejęli teraz jego dziadkowie ze strony matki.
Ruxandra Dumitrescu profesjonalną karierę zaczynała w 1994 roku w rumuńskim klubie Dacia Piteti. Później przeniosła się do Grecji, gdzie grała aż do 2014 roku. W latach 2003-2010 występowała w Panathinaikosie Ateny, z którym sięgnęła po sześć mistrzostw kraju. Dwukrotnie wybierano ją również najlepszą siatkarką Grecji.
W latach 1994-1995 była częścią reprezentacji Rumunii. Po przeprowadzce do Grecji ubiegała się o obywatelstwo tego kraju. Dzięki temu mogła być częścią kadry w latach 2004-2009. Występowała m.in. na igrzyskach olimpijskich w Atenach i została uznana za najlepszą siatkarkę swojej drużyny. Gdy Dumitrescu zakończyła profesjonalną karierę, jej numer w reprezentacji Grecji został zastrzeżony.
Śmierć uznanej siatkarki odbiła się szerokim echem w Rumunii i Grecji. Siatkarskie federacje obu krajów upamiętniły ja w postach publikowanych w mediach społecznościowych. Kondolencje dla rodziny spływały również od jej byłych klubów, a także fanów siatkówki.
Czytaj też:
Nie żyje Kees Rijvers
Zdobył medal ME w Warszawie. Nie żyje Kazbiek Zankiszyjew
