Michał Bąkiewicz: Dlaczego nie ma być podobnie jak rok temu?

Zdjęcie okładkowe artykułu: Taras Chtiej w 2011 roku zdobył złoty medal Ligi Światowej
Taras Chtiej w 2011 roku zdobył złoty medal Ligi Światowej
zdjęcie autora artykułu

<i>- Nie nawiązaliśmy większej walki. Natomiast trzeba podejść do tego spokojnie, mamy jeszcze dwa miesiące do imprezy docelowej</i> - zapewniał przyjmujący reprezentacji Polski po przegranym spotkaniu z Niemcami, Michał Bąkiewicz. Gracz PGE Skry Bełchatów zdobył w czwartkowym pojedynku 4 "oczka". Siatkarz myśli już o tegorocznych mistrzostwach świata we Włoszech. Zapewnia, iż jego drużyna na tę imprezę przygotuje się w stu procentach.

W tym artykule dowiesz się o:

Michał Bąkiewicz rozpoczął czwartkowe spotkanie w kwadracie dla rezerwowych, ale już niedługo po rozpoczęciu meczu zjawił się na parkiecie zastępując Michała Ruciaka. Zmian w zespole trenera Daniela Castellaniego było więcej podczas starcia z Niemcami, jednak na niewiele się one zdały. Gdzie tkwiły przyczyny porażki Polaków z grupowym rywalem zdaniem Bąkiewicza? - Nie nawiązaliśmy większej walki. Natomiast trzeba podejść do tego spokojnie, mamy jeszcze dwa miesiące do imprezy docelowej. Myślę, że bardzo ważne jest to, iż tak jak w zeszłym roku, tak teraz wierzymy w swoją najlepszą dyspozycję podczas mistrzostw świata. Mamy nadzieję, że będziemy potrafili się wzajemnie uzupełniać - stwierdził zawodnik.

Powoli Liga Światowa 2010 przechodzi do historii dla Polaków. W piątek ostatni mecz naszej reprezentacji z Niemcami. Z naszym zachodnim sąsiadem przyjdzie się jednak podopiecznym Castellaniego zmierzyć ponownie podczas rozpoczynających się we wrześniu mistrzostw świata we Włoszech. Czy jest w tej chwili uzasadniona podstawa do obaw o występ Polaków w tej najważniejszej imprezie? - Nie myślę o tym. Tak jak przed chwilką wspomniałem, skoro rok temu nam to wszystko wypaliło, to dlaczego w tym ma nie być podobnie. Kroczek po kroczku będziemy się wspinać, dlatego też na tę chwilę, mimo, iż dziś przegraliśmy, wierzymy i patrzymy ze spokojem w przyszłość - uspokajał Bąkiewicz.

Zawodnik niedawno miał problemy zdrowotne związane z kręgosłupem. Czy teraz jest już wszystko w porządku ze zdrowiem przyjmującego reprezentacji? - Bardzo dobrze, wszystko jest w porządku - powiedział.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)