Aleksandra Jagieło: Czujemy, że możemy zajść wysoko

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kibice siatkówki pod koniec października znowu będą się emocjonować spotkaniami polskiej reprezentacji. Nasza kadra zacznie wtedy zmagania na mistrzostwach świata w Japonii. Pierwszym rywalem podopiecznych Jerzego Matlaka będzie gospodarz tej imprezy.

W tym artykule dowiesz się o:

Mundial to najważniejszy turniej obecnego sezonu reprezentacyjnego. Polskie siatkarki poprzedni czempionat globu zakończyły na bardzo odległym miejscu, teraz pragną osiągnąć dobry wynik. - My będziemy robić wszystko, żeby wypaść jak najlepiej, a przede wszystkim musimy skoncentrować się na pierwszym meczu, z gospodyniami, który jest dla nas bardzo ważny. Pragniemy, by te mistrzostwa świata wypadły jak najlepiej, bo w naszym wykonaniu ta impreza nigdy nie udawała się zbyt dobrze. Najwyższy czas to zmienić - powiedziała na łamach Sportu Aleksandra Jagieło, kapitan kadry.

Japonia to niewygodny przeciwnik, z którym nie jest łatwo wygrać. - Zachowują się bardzo głośno na boisku, bez przerwy mówią i krzyczą, a to skutecznie wybija z rytmu. Z Japonkami trzeba grać bardzo cierpliwie. Czasem wydaje się, że piłka jest nie do uratowania, a one ją bronią i w dodatku wychodzą z bardzo szybką kontrą. Dlatego w naszym przypadku ważne jest, by jak najszybciej wykańczać akcje - stwierdziła reprezentantka kraju. Polki optymistycznie podchodzą do nadchodzącego mundialu. W naszej drużynie narodowej nie brakuje wiary w osiągnięcie sukcesu. - Czujemy, że możemy zajść wysoko, jeżeli tylko wykorzystamy potencjał, który tkwi w tym zespole. Musimy stworzyć drużynę, która będzie walczyła do samego końca - zapowiedział w rozmowie ze Sportem Jagieło.

Więcej w Sporcie.

Źródło artykułu: