Do trzech razy sztuka? - przed spotkaniem Skra Bełchatów - Tytan AZS Częstochowa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dwukrotnie w bieżącym sezonie Skra Bełchatów triumfowała nad Tytanem AZS Częstochowa. W środę obydwie drużyny spotkają się po raz kolejny. Czy Akademikom uda się przerwać passę mistrzów Polski?

Podopieczni Jacka Nawrockiego są zdecydowanym faworytem środowego spotkania. Nie ma się czemu dziwić: w PlusLidze wygrywają mecz za meczem, w Lidze Mistrzów odnotowali zaledwie dwie porażki. Na krajowych parkietach bełchatowianie nie mają sobie równych, co udowodnili w ostatnim pojedynku z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. Mistrzowie Polski szybko uporali się z pretendentem do czołowej czwórki.

Akademicy do kolejnej ligowej potyczki z tak utytułowanym przeciwnikiem podchodzą z pokorą. - Do Bełchatowa pojedziemy z nadzieją na rozegranie dobrego spotkania. Jeśli ten warunek zostanie spełniony, to nie jest wykluczone, że uda nam się uszczknąć faworytowi jakiś punkcik - przyznał na łamach portalu SportoweFakty.pl Krzysztof Gierczyński. Przyjmujący częstochowskiej drużyny przyznał, iż zarówno on, jak i jego koledzy, zdają sobie sprawę z tego, że zadanie, jakie przed nimi stoi, jest bardzo trudne. W podobnym tonie wypowiadał się Piotr Nowakowski. - Aby dorównać Skrze, trzeba zagrać na wysokim poziomie w każdym siatkarskim elemencie. Będzie to na pewno ciężki mecz dla AZS-u, ale w sporcie wszystko jest możliwe i nie należy przydzielać punktów i zwycięstw przed zakończeniem spotkania.

Do tej pory zespół prowadzony przez Marka Kardoša w obecnym sezonie PlusLigi dwa razy schodził z parkietu na tarczy po spotkaniu ze Skrą. W 5. kolejce częstochowianie ulegli Energetycznym 0:3 przed własną publicznością - wszystkie sety zakończyły się takim samym rezultatem, 21:25. Lepiej biało-zieloni zaprezentowali się w meczu rewanżowym. Chociaż ulegli 1:3, byli blisko urwania jednego punktu Mariuszowi Wlazłemu i spółce (ostatni set został rozegrany na przewagi i zakończył się wynikiem 27:25). Również dwukrotnie kapitan bełchatowskiej drużyny wybierany był najlepszym zawodnikiem spotkania. Czy podobny scenariusz będzie miał miejsce w trzecim pojedynku Skry i AZS-u?

Mecz Skra Bełchatów - Tytan AZS Częstochowa zostanie rozegrany 16 lutego br. Początek o godz. 18:00. Bezpośrednią relację live przeprowadzi portal SportoweFakty.pl!

Źródło artykułu: