Skra i Delecta bliżej finału - podsumowanie 1. kolejki fazy play-off Młodej Ligi

Zdjęcie okładkowe artykułu: MKS Ślepsk Suwałki liderem po 6. kolejce I ligi
MKS Ślepsk Suwałki liderem po 6. kolejce I ligi
zdjęcie autora artykułu

Nie ma już w Młodej Lidze meczów o "pietruszkę". W pierwszych półfinałowych pojedynkach lepsze były drużyny z Bełchatowa i Bydgoszczy. Skra pokonała Jastrzębski Węgiel, a Delecta Asseco Resovię Rzeszów. O awansie do finału zadecydują rewanże, które rozegrane zostaną 25 i 26 lutego.

W tym artykule dowiesz się o:

Asseco Resovia Rzeszów - Delecta Bydgoszcz 1:3 (25:21, 16:25, 23:25, 20:25)

Drużyny z Rzeszowa i Bydgoszczy spotkały się niedawno w rundzie rewanżowej fazy zasadniczej i wówczas gracze z Podkarpacia wygrali 3:1. Tym razem sytuacja się odwróciła i górą byli goście, choć początek spotkania nie wskazywał na taki rozwój wypadków. Gospodarze wygrali pierwszą partię do 21. Potem jednak znacznie lepiej radzili sobie bydgoszczanie, którzy wygrali trzy kolejne odsłony i tym samym zwiększyli swoje szanse na udział w finale rozgrywek.

Jastrzębski Węgiel - Skra Bełchatów 1:3 (22:25, 21:25, 25:23, 23:25)

W pojedynku drugiej pary półfinałowej również potrzeba było czterech setów, aby wyłonić zwycięzcę. Po półtoragodzinnym pojedynku z wygranej cieszyli się gracze Skry. Bełchatowianie byli lepsi w dwóch pierwszych partiach. Zmobilizowani takim obrotem spraw gospodarze przedłużyli swoje szanse, wygrywając w trzeciej odsłonie. Po wyrównanej grze w kolejnym secie ostatecznie lepsi okazali się goście, którzy jednocześnie mogli świętować zwycięstwo w całym spotkaniu.

2. kolejka fazy play-off:

25.02.2012 godz. 14.00 Delecta Bydgoszcz - Asseco Resovia Rzeszów

26.02.2012 godz. 14.00 Skra Bełchatów - Jastrzębski Węgiel

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
Aga BDG
19.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No pięknie Delecta. Może z tej drużyny przejdą do pierwszego składu jacyś walczacy. Miło by było, bo choć "dorosła" Delecta spisuje się świetnie, to ambicji zwłaszcza w obronie momentami brak.