Karol Kłos: Nasi kibice będą dodatkowym sprzymierzeńcem i pomogą nam wygrać

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Siatkarzy Skry Bełchatów w sobotę czeka kolejne arcytrudne spotkanie. Po wygranej 3:0 nad Fenerbahce Stambuł w Lidze Mistrzów, tym razem zmierzą się z ZAKSĄ Kędzierzyn Koźle.

- ZAKSA to jest trudny przeciwnik, który gra bardzo dobrze. W poprzednim sezonie również zaprezentowali siatkówkę na wysokim poziomie. Zagramy u siebie. Nasi kibice będą dodatkowym sprzymierzeńcem i pomogą nam wygrać. Trzeba przygotować się na hit kolejki - zapowiada Karol Kłos.

Zespół Skry Bełchatów do sobotniego meczu przystąpi uskrzydlony po zwycięstwie bez straty seta nad bardzo silnym przeciwnikiem. Podopieczni Jacka Nawrockiego w pokonanym polu pozostawili Fenerbahce Stambuł, choć w trzeciej partii byli bliscy przegranej. -

Nasi rywale poprawili swoją grę, przede wszystkim przyjęcie i zagrywkę. To był najważniejszy czynnik, że losy tego fragmentu spotkania tak się ułożyły. Jednak udało nam się szczęśliwie doprowadzić ostatniego seta do końca. Cieszymy się bardzo, że wygraliśmy 3:0 i że ten mecz nie trwał dłużej - przyznał środkowy bełchatowskiej ekipy.

Źródło artykułu: