Wreszcie zwyciężyć - zapowiedź spotkania ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Wkręt-met AZS Częstochowa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Już w sobotę ZAKSA mierzyć się będzie z AZS-em Częstochowa. Faworytem są kędzierzynianie, jednak ostatnimi czasy nie potrafią oni zwyciężyć, co będzie szansą dla Akademików.

Zdecydowanym faworytem sobotniego pojedynku ZAKSY z AZS-em Częstochowa jest oczywiście ekipa z Kędzierzyna-Koźla. Zwycięstwo na pewno przyda się podopiecznym Daniela Castellaniego, którzy ostatniego okresu nie mogą zaliczyć do udanych. Nie jest jednak powiedziane, że Akademicy nie sprawią podobnej niespodzianki jak w meczu z Resovią Rzeszów.

Kędzierzynianie ostatni ligowy pojedynek przegrali. Pierwszą polską drużyną, która ich pokonała była Delectą Bydgoszcz (mecz rozstrzygnął się w tie-breaku). Jednak gdyby podopieczni Piotra Makowskiego nie popełnili prostych błędów, to ZAKSA nie zdobyłaby w tym meczu nawet punktu. Porażka z drużyną z Bydgoszczy nie była jedynym złym, co spotkało ostatnio liderów PlusLigi. W rozgrywkach Ligi Mistrzów kędzierzynianie dwukrotnie mierzyli się z Trentino Volley. Tak jak większość przewidywała, oba mecze polski zespół przegrał. Po ostatnim pojedynku jest jednak nadzieja na lepszą grę, ponieważ niewiele brakowało, a doszłoby do niespodzianki.

Sytuacja Wkręt-metu Częstochowy wygląda jeszcze gorzej. Po siedmiu kolejkach PlusLigi Akademicy mają na koncie zaledwie dwa oczka i plasują się na ostatnim miejscu w tabeli. Podopieczni Marka Kardosa przegrywają nie tylko z drużynami, które są mocniejsze, ale również z równorzędnymi dla siebie przeciwnikami. Tym większym zaskoczeniem było to, że siatkarze spod Jasnej Góry zwyciężyli Resovię Rzeszów. Wynik ten był największą sensacją szóstej kolejki.

ZAKSA nie ukrywa, że w sobotę chce pokonać Wkręt-met Częstochowę. Czy im się to uda? Tego nie wiemy. Na pewno jednak nie można przekreślać szans Akademików, którzy już raz pokazali, że mogą zwyciężyć nawet z zespołem dużo mocniejszym. Czy zwycięży doświadczenie i ogranie, czy młodość i nieprzewidywalność? O tym przekonamy się już w sobotę.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Wkręt-met AZS Częstochowa / sobota godz. 17.00

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
mcaga
23.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Porażki z Trentino było "planowe" wiec trudno jakos strasznie je przeżywać Z Delektą owszem, przegrali, ale równie dobrze mogło być 3:2 (w drugą stronę). Oczywiście inny wynik nż 3:0 z Akademik Czytaj całość