Trynidadki uciekły z AZS-u Białystok!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wielkie osłabienie AZS-u Białystok. Niespodziewanie dwie siatkarki z Trynidadu i Tobago uciekły z Polski i nie zamierzają już grać w podlaskiej drużynie.

Channon Thompson i Sinead Jack zaskoczyły wszystkich i opuściły białostocki zespół. Akademiczki na rewanżowy, środowy mecz z Olympiakosem Pireus w Challenge Cup poleciały już bez dwóch Trynidadek w składzie.

- Nie rozumiem w ogóle tej sytuacji. Zachowanie siatkarek jest naganne. Będziemy dochodzić naszych praw, bo mamy z nimi ważne kontrakty - powiedział na łamach Kuriera Porannego prezes AZS-u Metal-Fach Białystok, Lech Rutkowski.

Klub przekonuje, że kwestie finansowe nie powinny być powodem ucieczki zawodniczek. Bowiem zaległości w wypłatach wobec Thompson i Jack mają być niewielkie.

Źródło: Kurier Poranny.

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
avatar
Anah
10.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widocznie straciły cierpliwość i trudno się dziwić.  
avatar
memphis
10.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pewnie przestraszyły się zimy :), ale mogły chociaż na mecz do Grecji pojechać w cieplejsze klimaty :)  
avatar
memphis
10.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a co kantor jesteś skarbnikiem klubu, że taki biegły w temacie jesteś  
avatar
kantor
10.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dla mnie to jest tekst roku "Bowiem zaległości w wypłatach wobec Thompson i Jack mają być niewielkie. " hehehe...  
fan76
10.12.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie pechowy tylko niesolidny. Tyle w temacie.