Cuprum Lubin Świętym Mikołajem - podsumowanie 12. kolejki I ligi mężczyzn

 RCS Czarni Radom -MKS Banimex Będzin  3:2 (25:17, 27:25, 17:25, 23:25, 15:13)

Spotkanie w Radomiu zapowiadało się najciekawiej w tej serii gier i tak też było. Obie drużyny stworzyły widowisko godne czołowych drużyn w I lidze. Beniaminek z Radomia mimo iż prowadził już 2:0, to nie potrafił zgarnąć w piątkowym spotkaniu kompletu punktów. MVP meczu został wybrany - Jakub Wachnik. Ciekawostką jest również fakt, iż pojedynek sędziowali… miejscowi arbitrzy, gdyż wyznaczeni na ten mecz sędziowie nie stawili się na miejsce zmagań.

BBTS Bielsko Biała - KPS Jadar Siedlce 3:0 (25:17, 33:31, 25:22)

Mimo sporej różnicy punktowej jaka dzieli w tabeli oba zespoły, pojedynek w Bielsku-Białej nie był jednostronny. Goście z Siedlec mocno przeciwstawili się rywalom. Siatkarze KPS-u szczególnie mogą żałować drugiej partii, w której najpierw odrobili kilku punktową stratę do rywali, a następnie nie potrafili przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Ostatecznie to gospodarze zainkasowali kolejne trzy oczka, które umocniły ich na fotelu lidera. Siatkarze Janusza Bułkowskiego mają już 6 punktów przewagi nad drugim w tabeli beniaminkiem z Radomia.

Cuprum Lubin - Kęczanin Kęty 1:3 (21:25, 22:25, 25:19, 21:25)

Do największej niespodzianki doszło w Lubinie, gdzie miejscowy Cuprum niespodziewanie przegrał z beniaminkiem z Kęt. Podopiecznym trenera Pawła Szabelskiego najwyraźniej zaszkodziło środowe pucharowe spotkanie z Effektorem Kielce. Na dodatek gospodarze mieli wiele zastrzeżeń do pracy arbitrów. Miedziowi po sobotniej porażce zaprzepaścili szansę, aby 2012 rok zakończyć w czołowej czwórce na zapleczu PlusLigi. Dla Kęczanina natomiast było to już 6 zwycięstwo w rozgrywkach. Dzięki wygranej siatkarze z Kęt w dalszym ciągu pozostaję w grze o pierwszą ósemkę.

Pekpol Ostrołęka - Camper Wyszków 3:2 (23:25, 25:23, 18:25, 25:23, 15:8)

W kolejnych w tym sezonie derbach Mazowsza emocji i dramaturgii nie zabrakło. Praktycznie każda partia była bardzo wyrównana a o zwycięstwie jednej bądź drugiej drużyny decydowały detale. Dopiero w tie-braku bardziej doświadczona drużyna z Ostrołęki pokazała swoją dominację. Dzięki zwycięstwu podopieczni Andrzeja Dudźca zajmują wysokie trzecie miejsce. Goście z Wyszkowa mimo porażki mogą być bardzo zadowoleni z 2012 roku. Nie dość, że pierwszy raz w historii znaleźli się na tak wysokim szczeblu rozgrywek, to na dodatek po 12. rozegranych kolejkach zajmują bezpieczne 6 miejsce.

* Spotkania Stal AZS PWSZ Nysa - AZS UAM Poznań oraz MCKiS Energetyk Jaworzno - Ślepsk Suwałki odbędą się 5 stycznia.