Coraz mniej niewiadomych? - podsumowanie 13 kolejki I ligi mężczyzn

AZS UAM Poznań - KPS Jadar Siedlce 1:3 (25:20, 22:25, 23:25, 21:25)

Od porażki rozpoczęli zmagania w 2013 roku siatkarze z Poznania. Akademikom tylko w pierwszej odsłonie udało się pokonać wyżej notowany zespół z Siedlec. W pozostałych trzech górą okazali się przyjezdni. - Mecz był szarpany. W pierwszym secie Poznań robił mało własnych błędów, my za to mieliśmy kłopot z dokładnością w każdym z elementów. Z czasem jednak gra naszego przeciwnika troszkę siadła, robili więcej błędów i rywalizacja się wyrównała - przyznał na kps.siedlce.pl Tomasz Kowalski, rozgrywający KPS. Dzięki wygranej podopieczni trenera Dominika Kwapisiewicza awansowali na 8. miejsce w rozgrywkach.

 Ślepsk Suwałki - BBTS Bielsko Biała 1:3 (25:21, 24:26, 16:25, 26:28)

Lider z Bielska-Białej nie zwalnia tempa. Siatkarze Janusza Bułkowskiego tym razem zgarnęli komplet punktów w Suwałkach. Całe spotkanie jednak było bardzo wyrównane a o zwycięstwie gości decydowały detale. Po sobotniej porażce sytuacja młodej ekipy z Suwałk jest nie do pozazdroszczenia. Na dodatek podopiecznych Tomasza Wasilkowskiego czeka w następnej serii gier pojedynek o 6 punktów z KPS Jadar Siedlce. Siatkarze BBTS-u natomiast zagrają wówczas przed własną publicznością z Camperem Wyszków.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

RCS Czarni Radom - Pekpol Ostrołęka 3:0 (25:21, 27:25, 25:17)

- Pekpol posiada niezłe przyjęcie. Dużo gra środkiem, dobrze radzi sobie też w akcjach sytuacyjnych. Jak zawsze na parkiet wyjdziemy z wolą odniesienia zwycięstwa i oczywiście zrobimy co w naszej mocy, aby wygrać, ale pamiętać trzeba, że to jest sport - mówił przed spotkaniem Robert Prygiel, atakujący Czarnych. Ostatecznie derby Mazowsza okazały się jednostronnym widowiskiem. Gośce z Ostrołęki nie mieli argumentów, aby przeciwstawić się rozpędzonej drużynie z Radomia. Dzięki wygranej beniaminek umocnił się na drugim miejscu w tabeli i ma już 4 punkty przewagi nad swoim sobotnim rywalem. 

Camper Wyszków - MCKiS Energetyk Jaworzno 3:0 (25:23, 25:18, 25:12)

Podopieczni Jana Sucha bez problemów uporali się z niżej notowaną drużyną z Jaworzna. Goście mimo ogromnej woli walki byli bezradni, wobec dobrze grających zawodników z Wyszkowa, którzy w 2013 roku imponują swoją formę. Tydzień wcześniej Camper triumfował również w Towarzyskim Turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Siedlce. Przykrym wydarzeniem sobotniego pojedynku była koszmarna kontuzja Macieja Janikowskiego, który po niefortunnym lądowaniu doznał otwartego złamania prawej kości piszczelowej. Z pewnością młodego zawodnika czeka dłuższa przerwa w grze. Kęczanin Kęty - MKS Banimex Będzin 3:1 (25:18, 25:20, 17:25, 25:15)

Niespodzianką zakończył się pojedynek w Kętach. Faworyzowany MKS nie sprostał beniaminkowi, który w rozgrywkach prezentuje się bardzo przeciętnie. Sobotnie zwycięstwo pozwala Kęczaninowi realnie myśleć o zakwalifikowaniu się do play-offów. Siatkarze trenera Rafała Legienia z kolei złapali wyraźną zadyszkę. Po czterech porażkach z rzędu ekipa z Zagłębia Dąbrowskiego spadła na 6. miejsce w rozgrywkach. Czy drużyna z Będzina przełamie się 19 stycznia w spotkaniu ze Stalą Nysa?

Stal AZS PWSZ Nysa - Cuprum Lubin 2:3 (25:23, 25:16, 16:25, 18:25, 13:15)

Po trzech zwycięstwach z rzędu siatkarze z Nysy tym razem musieli uznać wyższość zawodników z Lubina. Mistrz I ligi mimo iż prowadził w całym pojedynku 2:0, to ostatecznie z powodu wielu błędów nie potrafił przechylić szali zwycięstwa na swoja stronę. Lubinianie tym samym pokazali, że w drugiej rundzie rozgrywek chcą odgrywać czołowe role na zapleczu PlusLigi. Czy siatkarzom trenera Pawła Szabelskiego uda się zakończyć rundę zasadniczą w pierwszej czwórce?