Patrycja Polak: Zwyciężyła determinacja i wola walki

Przyjmująca Impela Wrocław przekonuje, że kluczem do zwycięstwa w meczu z Budowlanymi Łódź było odpowiednie nastawienie psychiczne.

Marcin Olczyk
Marcin Olczyk

Impel Wrocław w drugim meczu rywalizacji o miejsca 5-8 pewnie pokonał na wyjeździe ekipę Budowlanych, dzięki czemu awansował do kolejnej rundy i znacznie przybliżył się do zdobycia europejskiej kwalifikacji na przyszły sezon. Podopieczne Tore Aleksandersena udowodniły, że są w dobrej dyspozycji i zależy im na zajęciu jak najwyższego miejsca w lidze. - Na pewno w końcówkach popełniałyśmy mniej błędów niż zespół z Łodzi. Wydaje mi się, że wykazałyśmy się też większą determinacją - przyznaje Impela Patrycja Polak.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Kilka dni wcześniej wrocławianki przed własną publicznością pokonały Budowlane dopiero w tie-breaku. W rewanżu do zwycięstwa potrzebne im były tylko trzy partie. Wygląda więc na to, że Tore Aleksandersen nie potrzebował wiele czasu, żeby naprawić błędy i odpowiednio ustawić swój zespół pod kątem tego konkretnego przeciwnika. - Myślę, że do każdego meczu przygotowujemy się solidnie i mamy prowadzone szczegółowe analizy poszczególnych zespołów. Tym razem poświeciłyśmy bardzo dużo czasu na to poprzednie spotkanie we Wrocławiu. Wyciągnęłyśmy wnioski. Doszła do tego chęć zwycięstwa i walki o to piąte miejsce - tłumaczy 22-letnia przyjmująca.
W meczu w Łodzi Patrycja Polak zdobyła 6 punktów W meczu w Łodzi Patrycja Polak zdobyła 6 punktów
Wynik końcowy wskazuje na dość jednostronne widowisko. Siatkarka z Wrocławia twierdzi jednak, że potyczka z Budowlanymi kosztowała ją i koleżanki sporo wysiłku. - Mimo takiego rezultatu na pewno nie było łatwo i przyjemnie. Nie był to dobry mecz z żadnej ze stron. Spotkanie nie stało na wysokim poziomie, ale według mnie wykazałyśmy więcej determinacji i koncentracji w tych decydujących momentach. Myślę, że to właśnie zaważyło - wyjaśnia okoliczności zwycięstwa Polak.

Żeby zająć piąte miejsce w lidze i zakwalifikować się do rozgrywek międzynarodowych Impel w kolejnej rundzie musi pokonać zwycięzcę pary PTPS Piła - Pałac Bydgoszcz. Czy wywalczenie przepustki do europejskich pucharów będzie satysfakcjonującym osiągnięciem dla zespołu? - Taki mamy cel. W play-offach walczyłyśmy jak mogłyśmy o wejście do czwórki. Niestety nie udało się i teraz naszym priorytetem jest piąta lokata - kończy rozmowę sympatyczna zawodniczka.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×