Zbigniew Bartman opuści Asseco Resovię

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zbigniew Bartman w przyszłym sezonie nie będzie reprezentował barw Asseco Resovii Rzeszów. Zawodnik poinformował o swojej decyzji w wywiadzie dla telewizji Polsat Sport krótko po zwycięskim meczu.

Zbigniew Bartman, który był najskuteczniejszym zawodnikiem meczu finałowego w swoim zespole (18 punktów) swoją zaskakującą deklarację złożył na telewizyjnej antenie krótko po zakończeniu meczu o mistrzostwo Polski. Atakujący Asseco Resovia Rzeszów przyznał, że zdecydował się na ten krok, ponieważ działacze nie podjęli z nim rozmów na temat przedłużenia wygasającej umowy.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Zbigniew Bartman do drużyny Asseco Resovii Rzeszów przeniósł się przed rozpoczęciem sezonu 2012/2013. W meczach play-off był jednym z najlepiej punktujących zawodników zespołu. W ostatnim czasie sporo mówiło sie o tym, że zawodnika kuszą kluby ligi tureckiej. Niewykluczone, że właśnie w tym kierunku po wygaśnięciu kontraktu podąży sam zawodnik. Jak przyznaje sam zainteresowany, otrzymał już kilka konkretnych ofert od klubów zza granicy.

Wszystko wskazuje na to, że zdobycie złotego medalu zakończy przygodę Zbigniewa Bartmana z drużyną Asseco Resovii Rzeszów
Wszystko wskazuje na to, że zdobycie złotego medalu zakończy przygodę Zbigniewa Bartmana z drużyną Asseco Resovii Rzeszów
Źródło artykułu:
Komentarze (18)
avatar
rzeszowiak
28.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
do moderator: [quote]W takim razie licz się z konsekwencjami. Oskarżasz innych, a sam zachowujesz się jak troll. Od dyscyplinowania użytkowników są na tym portalu odpowiednie osoby i odpowiedni Czytaj całość
avatar
Resovia MISTRZ 2013
22.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bartman to tylko siła.ele i tak jest dobry  
avatar
Stanislaw Trusiuk
22.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak dla mnie jest to niezrozumiała decyzja. Gdy drużyna się zgrała, najważniejsze tryby wypadają. Czy naprawdę najważniejsza jest ogromna kasa? w Resovii na pewno nie miał mało. Działacze też d Czytaj całość
Użytkownik zablokowany
21.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie wiem jakim cudem, ale Kowalowi się udało. Można więc powiedzieć, że skoro każdy jest kowalem swojego losu to z Pana Andrzeja niezły Kowal jest ;)  
avatar
rzeszowiak
21.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tani zawodnik nie gwarantuje wysokich celów w walce z najlepszymi drużynami szczególnie w Lidze Mistrzów. Ciekawi mnie ile wynosi budżet takiej Maceraty czy też Cunneo.