Michał Łasko najlepiej punktującym. Punkty, bloki, asy - 1. kolejka PlusLigi

Michał Łasko, kapitan Jastrzębskiego Węgla, wykazał się największą liczbą zdobytych punktów w premierowej kolejne sezonu 2013/2014 PlusLigi. Nie uchroniło to jednak jego ekipy przed dość niespodziewaną porażką z Indykpolem AZS Olsztyn i to na własnym parkiecie. Tuż za plecami włoskiego siatkarza uplasował się przyjmujący PGE Skry Bełchatów Wojciech Włodarczyk.

Najlepiej punktujący:

1. Michał Łasko - 23 2. Wojciech Włodarczyk - 21 3. Wojciech Żaliński - 20 4. Jakub Jarosz - 19 5. Michał Kubiak, Grzegorz Szymański, Bartosz Janeczek, Miłosz Hebda - 18

Wśród najlepiej blokujących na samym szczycie zameldował się środkowy mistrzów Polski Piotr Nowakowski. Szkoda, że siatkarz Asseco Resovii Rzeszów nie był tak skuteczny w trakcie sezonu reprezentacyjnego. Tuż za nim zwarta grupa, w której warto zauważyć aż dwa nazwiska środkowych ekipy Krzysztofa Stelmacha.

Skuteczne bloki:

1. Piotr Nowakowski - 5 2. Matti Oivanen - 4 2. Piotr Hain - 4 2. Michał Kamiński - 4 2. Karol Kłos - 4

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Dominik Witczak od lat pełnił rolę drugiego atakującego w zespole ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. W nowym sezonie tak naprawdę nie wiadomo jeszcze kto będzie numerem jeden, ale w spotkaniu inauguracyjnym w wyjściowej szóstce wybiegł właśnie on i nie zawiódł. Na potwierdzenie wygrał klasyfikację asów serwisowych.

Asy serwisowe:

1. Dominik Witczak - 4 2. Bartosz Janeczek - 3 2. Jakub Jarosz - 3 4. Łukasz Perłowski, Martin Vlk, Michał Błoński, Daniel Pliński, Nicolas Uriarte, Wojciech Żaliński - 2

Naj kolejki:

Postawa Indykpolu AZS Olsztyn. Podopieczni Krzysztofa Stelmacha wywieźli z Jastrzębia trzy punkty i byli sprawcą jedynej dużej niespodzianki w inauguracyjnej kolejce PlusLigi. Kapitalne zawody rozegrał Maciej Dobrowolski, zaś graczem meczu został wybrany Grzegorz Szymański. - Bardzo się cieszę, że takie nagrody są przyznawane za grę "dziadków" - żartobliwie całą sytuację skwitował siatkarz obdarowany statuetką MVP.